Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek, piąteczek.


Moje nastawienie do życia jest bardzo pozytywne, Pogoda dopisuje, idealnie rowerowa. Popołudniu zamierzam zrobić przejażdżkę po okolicy. To będzie pierwsza od ponad grubego  miesiąca rowerowa wyprawa. Takie małe kilka kilometrów. Po tak długiej przerwie treningowej należy stopniowo się przygotowywać do większych obciążeń. Traci się szybko przystosowanie do wysiłku, a nie jednokrotnie widząc co nie których ułanów, robią zryw powstańczy i tyle ich było. Pogody ducha i chęci do treningów życzę.

  • ognik1958

    ognik1958

    5 września 2014, 23:32

    czee jak tam na wadze kilka kilometrów i to na rowerze ? no działaj to może i do kilkudziesieciu na raz dojdziesz powodzenia

  • Magga74

    Magga74

    5 września 2014, 08:05

    Powodzenia i wytrwałości :)