Waga średnio łaskawa 84,5
Mogło być lepiej ale cóż
Popijam kawkę, ćmię fajeczkę , czytam i odpisuję.
Zaraz orbitka i postaram się zrobić drugie podejście do ćwiczeń.
Odezwę się później.
Jestem teraz na fali i mam parcie na wysiłek fizyczny.
Razem z potami spływają złe emocje.
Wszystkim Zośkom życzę wszystkiego najlepszego.
Między innymi moja mamka jest Zośka.
Do później laleczki idę się spocić.
taita
15 maja 2012, 12:49daj mi prosze troche tego zapału plizzzzz ja zaczynam sie wyłaniać z nawału pracy. może sie teraz trochę ogarnę i dołączę do ćwiczeń :-)
grazia66
15 maja 2012, 11:50moja mama też "mądra" czyli Zofia ;) i nie dziwie śię że masz parcie na wysiłek fizyczny ;) w końcu ćwiczysz własciwie codziennie więc już masz efekt endorfinek ćwiczeniowych :) ja tez liczę że wkrótkce poczuję ich smak, bo wtedy naprawdę jest się na fali która sama niesie :)