Melduję, że pierwsze koty za płoty.....
Gimnastyka wykonana.Bez szaleństw tylko 30 min ale to już coś.
Cieszę się jak " murzyn z bateryjki " - ulubione powiedzenie mojego synka
Mam niecałe 2 tygodnie do powrotu do domu i obiecuję dobrze wykorzystać ten czas.
Interesuja mnie tylko nogi i brzusio - jejka, jak ja czule o nich mówię
Macie jakieś " cudowne" ćwiczenia na te części ciała.
Czy raczej standard - brzuszki i przysiady?
Liczę na dobre rady i odrobinę dopingu.
Do jutra laseczki.
malgorzatka177
15 maja 2012, 07:03SUPER kochana. Ja też dzisiaj mam już przygotowaną gimnastykę przez naszego Damiana Jefremienko. Jak wrócę do domku po pracy. ogarnę chałupkę, męża i dziecko to biorę sie ostro za te ćwiczenia. A potem jeszcze oczywiście steper. Ja nie wiem czy rodzinka Cie pozna po powrocie kochana. Syn pomyśli że mu mamę podmienili :)