Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plany na 2021 i menu


Hej, 

Po świętach się jeszcze tu nie odzywałam. Ogolnie dieta w święta nawet ok. Nie przybyło w kg nic ale zdrowo nie było. Non stop coś podjadalam ale w granicach rozsądku ;) nie bylo podzialu na śniadanie, obiad i kolację tylko ciągle coś miałam w buzi. Niedużo ale jednak. 

Sylwester w domu. Wpadło odrobinę picollo i trochę chipsow. Ale też niedużo. Na wadze 1 stycznia zobaczyłam mniej niż 31.12  :) 

Rok kończę z ok 2-3 kg mniej niz rok wcześniej. Ale w międzyczasie była ciąża i poród. Więc myślę że nie jest źle. No i taki plus że jem więcej niż wcześniej a coś tam chudne. Na szczęście  organizm sie juz troche przestawil po wczesniejszych dietach glodowkowych jakie sobie fundowalam 2-3 lata temu. I nie gromadzi wszystkiego na gorsze czasy. 

1 styczeń 2021

Przed śniadaniem: kawa z mlekiem owsianym, śliwki suszone

śniadanie: omlet z bananem i masłem orzechowym

II śniadanie: jabłko

Obiad: morszczuk na parze, ziemniaki, szpinak

Kolacja: kromka chleba z szynka, papryka zielona, burak pieczony z feta i pestkami dyni 

Trening: 7.85km bieg, ćwiczenia na brzuch 10 minut i 10 min rozciągania

2 styczeń 2021

przed śniadaniem: kawa z mlekiem owsianym, sliwki suszone

Śniadanie: jajecznica z 2 jaj, kromka chleba, pomidor, marchewka

II śniadanie: burak pieczony z fetą i pestkami dyni, 2 wafle ryżowe, jabłko

Obiad: pierogi ruskie kupne ale z dobrym składem, kostka gorzkiej czekolady 

kolacja: kromka chleba z serkiem i lososiem

oprócz tego 150 ml pepsi

Trening: 15 min orbitrek, cw całego ciała z hantlami i gumami  + spacer 5 km

Plany na 2021:

-powrót do biegania 3/4 razy w tygodniu (zaczęłam już zaraz po świętach)

-schudnac 5-7kg 

-podszkolic angielski

-mniej się denerwować i częściej uśmiechać  :)

  • aska1277

    aska1277

    3 stycznia 2021, 18:37

    Trzymam kciuki za tegoroczne plany.