Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Beznadziejna Panna Nikt...


No fajnie, schudłam już prawie 10 kg(wczoraj było 95,8). Czy wyglądam jakbym się cieszyła? Nie, bo jestem beznadziejna...

Ja wiem, że to brzmi jak użalania się 16-latki, a ja mam dwa razy więcej, ale i czasem mnie dopada dół.

Po schudnięciu 8 kg koleżanka z pracy oznajmiła mi iż kolega powiedział jej, że w jego dziale śmieją się z grubej mnie. Nie wiem co gorsze złośliwa satysfakcja koleżanki, że może mi takie coś powiedzieć czy to, że się ze mnie śmieją? Z nich to zaraz ja się będę śmiać...:D Ale fakt, że to fajne nie jest...

Z kolejną koleżanką z pracy umówiłam się dzisiaj na piwo, miała przyjechać z działki i się do mnie odezwać. Mamy 22:55... Zauważyłam już, że wszyscy mnie olewają... 

W sumie to ja nie mam przyjaciół; siedzę sobie sama w domu, bo wszyscy powyjeżdżali i się nudzę. Po przerwie zimowej powróciłam do grania w Pokemon Go i pewnie tylko dzięki temu wyszłam dzisiaj parę razy z domu...

Jakby ktoś chciał pogadać to ja chętna jestem:)

Spokoju Wam życzę na ten nadchodzący tydzień...

  • fragolarossa1

    fragolarossa1

    18 czerwca 2018, 21:04

    Może widzi małą zmianę w tobie i chciała cię jakoś złamać. Nie ma co się przejmować takimi słowami, nie są w 100% pewne, może robi to dla własnej satysfakcji. A ty się nie poddawaj!

  • annna1978

    annna1978

    18 czerwca 2018, 19:40

    Kochana nie warto sie burakami przejmować ale jak juz tu ktos napisał moze to da Ci większego kopa.Gratuluje spadku:)

  • martiniss!

    martiniss!

    18 czerwca 2018, 13:31

    Ja Ci powiem, że moi bliscy znajomi ze studiów wszyscy wrócili do swoich mieścin, wiadomo przyjechali na studia do Wawy, ale lepszą pracę, znajdą u siebie z wykształceniem, tutaj to proponują staż, i może jedna osoba z 10 na stażu dostanie umowę zlecenie HA! Także od czasu studiów nie nawiązałam żadnej nowej znajomości. Ciężko jest kogoś znaleźć, zwłaszcza osobom tak spokojnym jak ja ;) grałam w pokemon go ale to tak zżera baterie że podziękowałam :DDD

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 21:44

      Hehe, mojej córce też strasznie zżera baterię;p Mi trzyma długo bateria, ale w razie czego mam też powerbanka;) Ja ludzi ze studiów mam tylko na fejsie, zero kontaku poza nim...

  • LastChance2016

    LastChance2016

    18 czerwca 2018, 11:22

    To normalne że znajomi się w pewnym momencie życia "rozpływają" .. przynajmniej masz czas na zajęcie się dieta

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 21:41

      Niby tak, ale wiesz, mam też przyjaciółkę, która mieszka daleko ode mnie, kiedyś dużo pisałyśmy, ale odkąd ja wzięłam się za dietę to ona marudzi, że nie poszę z nią. Więc i tak źle i tak źle;/

  • am3ba

    am3ba

    18 czerwca 2018, 10:43

    Olej! :/. Trzymam za ciebie kciuki :)

  • Alicja19900

    Alicja19900

    18 czerwca 2018, 10:29

    Ja mam 2 przyjaciół. Mojego męża i moją przyjaciółkę z którą znamy się od przedszkola. Chyba od 15 lat mieszka w Anglii. Innych znajomych widzę raz w roku gdy zapraszam ich na urodziny męża. Czyli caaaaały rok spędzam z małżonkiem tylko i rodzina oczywiście (mama, ciotka, wujek etc a i to chyba raz w miesiącu). Ludzie zawsze byli wredni Może powinnaś zmienić coś na przykład w sposobie ubierania się lub malowania może fryzurę Może po prostu wzbudza coś ich zainteresowanie niezdrowe. Ja Dziś wracałam z psami ze spaceru i zobaczyłam dziewczynę na ulicy i szczerze powiem że sama z mężem ją uśmiałam a widzieliśmy również innych mężczyzn którzy aż się za nią oglądali. Dziewczyna miała klasyczną budowę jabłka z naprawdę dużym wystającym brzuchem i ubrała się w długie czarne legginsy i za krótki t-shirt naturalnie za ciasny również. Nie twierdzę że to się tak ubierasz ale może coś konkretnie ci koledzy mówili? Czy chodziło tylko i wyłącznie o to że masz parę kilo za dużo?

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 21:40

      Tu chyba nawet nie chodziło o to, że się śmieją, że jestem gruba, a raczej o moją nadgorliwość w pracy, ale nazwano mnie grubą mną. Ubieram się tak jak powinnam- mam strój służbowy.

    • Alicja19900

      Alicja19900

      18 czerwca 2018, 21:47

      A to niech się walą na ryj!

  • filipAA

    filipAA

    18 czerwca 2018, 08:07

    Niedojrzali ludzie w tej pracy chyba że pracujesz z przedszkolakami.

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:38

      No właśnie nie, pracuję z dorosłymi ludźmi, a koleżanka ma ponad 40 lat, kolega również...

  • Pami8976

    Pami8976

    18 czerwca 2018, 07:37

    Olej głupie gadanie i rób swoje a później utrzesz im nosa:) no i gratuluję spadku

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:38

      A dziękuję. Mam zamiar potem ja się z nich śmiać;p

  • .kathea.

    .kathea.

    18 czerwca 2018, 07:31

    Gratuluję spadku, a oszołomów w pracy olej.

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:39

      I chyba tak zrobię. Już w piątek zauważyli, że inaczej się zachowuję, bo się nie odzywałam, więc będę dalej się nie odzywać.

  • fitness.poznan

    fitness.poznan

    18 czerwca 2018, 05:55

    Gratuluję spadku na wadze! Tak trzymaj :) ps. Bardzo ładne statyatyki! Ja od dzis postanowilam wrocic do cwiczen:) powodzenia w dalszym dzialaniu!

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:41

      Ja sobie wczoraj Mel B ściągnęłam, ale nie przystąpiłam do ćwiczeń. Gdybym od początku wiedziała, że mam całą wolną niedziele to inaczej bym sobie ten dzień zaplanowała... Dzięki i również powodzenia!

  • SzczesliwaJa

    SzczesliwaJa

    18 czerwca 2018, 02:20

    Olewać się nie dawaj! Super że schudłas tyle! To moje marzenie z podobnej wagi i wzrostu. Podoba mi się twoja spostrzegawczość co do satysfakcji u "koleżanki". Ale musiała być szczęśliwa. Z jednj strony to bądż im "wdzięczna", bo mam nadzieję że Ci podkręcą motywację! ;) To że mimo 8kg ktoś mówi że jesteś gruba, to dlatego że dopiero chyba poniżej 80 kg można twierdzić że ktoś ma "więcej ciałka". Ja jak miałam 85 kg czułam się bardzo gruba, teraz mam 20+. Co do "koleżanek i kolegów" najlepiej jak Ty się odwdzięczysz i będziesz im podgadywac że wcale na diecie już nie jesteś, bo nic, a nic nie chudniesz i chyba kupisz sobie na wieczór lody, czipsy, tort. ;) To dopiero będa mieli ubaw po pachy! Oni z Ciebie, a Ty z nich! ;D Dopóki półka im nie opadnie z wrażenia i szacunku do Ciebie że tyle zjechałaś z wagi. W każdym razie nie przejmuj sie nimi, tylko dalej rób swoje! Powodzenia, pozdrawiam!

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:44

      Tylko kurde już było widać, że schudłam, w piątek 3 dziewczyny w pracy mi o tym powiedziały. Czy to było motywujące? No nie było, bo się starasz jak cholera a i tak w ich opinii jestem gruba. Motywacja przyszła później o treści: ja im pokaże! Nie będę im mówiła, że idę na lody, bo wtedy przy mnie zaczną się śmiać, że nie dałam rady. Wolę w ogóle ograniczyć swoje rozmowy w pacy...

    • SzczesliwaJa

      SzczesliwaJa

      18 czerwca 2018, 13:54

      No i słusznie! Wiesz co robić! Schudnij pięknie i pokaż sobie i im! Pozdrawiam! :)

  • okate

    okate

    18 czerwca 2018, 00:07

    schudniesz jeszcze więcej, wylaszczysz się, założysz obcisłą kieckę i szpilki i panom szczęki opadną, a złośliwa koleżanka zzielenieje z zazdrości:) wiem co mówię, przerabiałam to:)

    • Doma19

      Doma19

      18 czerwca 2018, 07:34

      Dokładnie a potem będą Ci mówić że już wyglądasz jak cień i przesadziłas z odchudzaniem:D

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:47

      Hahaha;) Nie mogę nosić szpilek;p A koleżanka jest chuda i już kiedyś mi mówiła, że ma 3 siostry wszystkie są grube, a ona jest chuda. Poza tym często mi mówi "znowu jesz"...

    • Alicja19900

      Alicja19900

      18 czerwca 2018, 10:36

      Oooo, dokładnie! "Ale schudłaś! No ale już chyba dość, nie? " , "No fajnie fajnie ale ty już więcej nie chudnij", "Ale już dobrze wyglądasz, ci chcesz zostać modelką? Nie przesadzaj" a wszystko przy wadze 89 przy wzroście 177. I nikt nie widzi że ich np córka waży proporcjonalnie 30kg mniej i jest ok.

  • andula66

    andula66

    17 czerwca 2018, 23:38

    Nie zasługuje aby być Twoja koleżanka, rób swoje i pokaż innym, że można.

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:49

      Jest koleżanką z pracy, jedna i druga, a z tą drugą pierwszy raz umawiałam się po pracy. Poza nimi to ja raczej nie mam nikogo...

  • Furia18

    Furia18

    17 czerwca 2018, 23:34

    Fajna koleżanka, ze takie plotki Tobie powtarza...Moze Cie to zmotywuje, przynajmniej tyle. Ludzie są okropni. Nie warto sie takimi osobami przejmować ;)

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:52

      Tylko, że to byli jedni ludzie z którymi ja miałam kontakt, tu gdzie mieszkam nie mam przyjaciół ani nikogo, mieszkam z córką, której teraz nie ma i z rodzicami, których też teraz nie ma. Podejrzewam, że jak schudnę to przyjaciele sami się znajdą, ale wydaje mi się, że nie powinno tak być...

    • Marsaskala

      Marsaskala

      18 czerwca 2018, 08:52

      Tylko, że to byli jedni ludzie z którymi ja miałam kontakt, tu gdzie mieszkam nie mam przyjaciół ani nikogo, mieszkam z córką, której teraz nie ma i z rodzicami, których też teraz nie ma. Podejrzewam, że jak schudnę to przyjaciele sami się znajdą, ale wydaje mi się, że nie powinno tak być...