Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
31 dni do konca redukcji.


Masakra. Dzis zrobilam zmodyfikowany trening Pilates i uwaga...3 minuty cardio. Od tamtej pory boli mnie siedzenie. Wczoraj dopa zastosowala zmylke techniczna i nic nie czulam. Dzis zrobilam terening i bol wrocil. Tragedia. Protestuje! Co ta dopa sobie wyobraza ;)
dziwne uczucie miec zakwasy na tylku gdy cwiczylo sie go ostatni raz 2 tygodnie temu. Miesnie w takiej sytuacja naprawiaja sie nawet 5 tygodni wiec leze i kwicze. Kolejne podejscie zrobie w srode. Dzis naprawde sie produkowalam aby trening nie obciazal mi siedzenia i bioder. Wywalilam znowu wszystkie izometryczne cwiczenia zostajac przy nudzie baletowo jogowej czesci. Na nic sie to zdalo.

Od czwartku do wczoraj mialam jedzeniowa orgie. Nie bede tu pisala co sie dzialo ale dzialo sie wiele ;) Z tej okazjo postanowilam nie wlazic w czwartek na wage. Zostawie sobie ta przyjemnosc na przyszly tydzien. Takze klapa na kazdym froncie. Nie moge cwiczyc wiec swoja redukcje musze opierac na diecie a w tym niestety nie jestem dobra. A ostatnio to juz w ogole. Wlaczyl sie odkurzacz. Mam ochote wciagnac wszystko co na mojej drodze ( najchetniej czekolade, lody, batony, tosty z czekolada i orzechowym) A moze jednak powinnam stanac na wadze? Terapia szokowa moze przyniesc dobre skutki w tej chwili :)





Milego!
  • zoykaa

    zoykaa

    17 stycznia 2014, 21:21

    SZefo juz bardzo blisko celu.................gratulejszyn szefo:)

  • kachagrubacha.wroclaw

    kachagrubacha.wroclaw

    17 stycznia 2014, 19:40

    no I mam teraz smaka na lody.... :(

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    16 stycznia 2014, 01:30

    Dziękuję, że mi o tym napisałaś - dodałaś mi nadziei! :) Kurczę... Jakoś nie śpieszno mi do takiego bólu siedzenia :c Czuję się bardzo ociężała, boję się powrotu do aktywności :/

  • magdade

    magdade

    15 stycznia 2014, 17:48

    kurka, niby bliźniaczo a ktoś mi tu nieźle uciekł :) gonię!! jak widzę Twoje poczynania to aż chce mi się poćwiczyć :))) buziaki!!

  • mona26r1

    mona26r1

    14 stycznia 2014, 18:51

    a może faktycznie wejdź na tą wagę, jak będzie źle to automatycznie załączy Ci się alarm w lodówce i szyfrowane kody na szafce ze słodyczami ;p

  • montignaczka

    montignaczka

    14 stycznia 2014, 08:01

    miałam Kochana miałam, póki nie poddałam się świątecznej rozpuście :D

  • Anett1993

    Anett1993

    13 stycznia 2014, 22:14

    trzymaj sie ! powodzenia :)

  • montignaczka

    montignaczka

    13 stycznia 2014, 20:53

    bez paniki, będzie dobrze :) i pomyśleć, ze mialam juz prawie taki brzusio jak ta u góry :/ tym bardziej nie lubię świąt

  • lola7777

    lola7777

    13 stycznia 2014, 18:04

    stan na wage stan....jak bedzesz robila takie orgie to sie obudzisz jak ja....okraglejsza:)... i uwazaj na dupe,nie forsuj jej cwiczeniami.....wystarczy ze" wyda" to co zjadlas:)