Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Święta, święta...


Wigila już za nami. Całe szczęście :D To chyba najbardziej "kuszący" czas dla Nas.. 

Ale! Zawsze jest jakieś wyjście 8) W tym roku wszystkiego zjadłam dwa razy mniej, a ciast, ciasteczek i innych słodkich cudów wcale! I nie wiem czy to silna wola czy efekt przeziębienia, ale jestem zadowolona :)

Jeszcze dwa dni i zaczynam dietę z Vitalią! Trzymajcie kciuki (zakochany)

  • angelisia69

    angelisia69

    26 grudnia 2015, 04:17

    jak sie chce to mozna ;-) ja tez slodkiego nie jadlam,bo mam na codzien i mi nie brakuje

    • Martaaaa213

      Martaaaa213

      26 grudnia 2015, 12:09

      Ja kocham słodycze! Ale teraz jakoś mi ich nie brakuje ;)