Z tego wczorajszego nastroju to nawet zapomniałam napisać ćwiczeniach: no więc drugi dzień a6w za mną, a poza tym 150 powtórzeń na piękną i zgrabną pupkę i udeczka, 160 powtórzeń na rączki i 15:20 na orbitreku tj. 270 spalonych kalorii
A waga wciąż spada...
MartaJarek
15 kwietnia 2012, 08:45Nie martwcie się ja też mam chwilowe wahania, ale później wszystko wychodzi na minus, tylko nie można rezygnować i się poddawać ;)
karolinar202
14 kwietnia 2012, 14:02i moja nie ;(
nora21
14 kwietnia 2012, 13:02a moja nie :(
Nika2226
14 kwietnia 2012, 11:41bardzo ładnie:) cieszę się, że waga spada i trzymać tak dalej:) pozdrawiam