Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5/18 walka trwa


Super ;) dziś na wadze kolejny spadek o 0,5 kg, chyba to jednak jakiś chochlik był przez ostatnie dni w mojej wadze, że tyle pokazywała. Teraz nadal z dietki i ćwiczeń nie rezygnuję. Tylko jutro będę miała przestój, bo jedziemy rano na zlot jeepów i wracamy w niedzielę. Jutro więc ćwiczeń nie będzie.
Dzisiejsze menu:

I - płatki z mlekiem,

II - jabłko, jogurt LUBI

III - 2 kromki chleba razowego z wędlinką i pomidorem

IV - sałatka - brokuł, feta, kukurydza, sos jogurtowo-czosnkowy, pierś z kurczaka-usmażona z kromką chleba razowego

V - gałka loda - tiramisu

Dziś było tylko 30 minut hula hop. Jutro odpuszczam, a w niedzielę znów będę kręciła. W niedziele wieczorem wyjeżdżamy do teściów, bo mają się opiekować dziewczynkami w następnym tygodniu - ostatni tydzień wakacji. Mam nadzieję, że zachowam dietkę, bo u teściowej to ciężko bo dobrze gotuje...

Buziaki moje słodkie, nie wiem kiedy się odezwę... zobaczę jak będę stała z czasem...


  • misskitten

    misskitten

    25 sierpnia 2012, 10:46

    no te obiadki mamusi lub teściowej to kłopotliwa sprawa:-)i jeszcze patrzą czy wszystko zjedzone, czy smakowało......proponuję 1/2 porcji;-) lub więcej zieleniny!Powodzenia w dietkowaniu i miłego wyjazdu!

  • Paulina.M28

    Paulina.M28

    25 sierpnia 2012, 09:06

    super..oby tak dalej...miłego weekendu życzę..:)

  • nora21

    nora21

    25 sierpnia 2012, 07:46

    gratuluje spadku :)