Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedzielnie, stresowo....


Oj chyba mi się więcej uzbierało do zrzucenia... Ale zważę się jutro rano to dam znać jak sytuacja wygląda...
 Jutro prowadzę szkolenia, trzymajcie kciuki żeby wszystko poszło ok Mam nadzieję, że nie będzie jakiś niezaplanowanych niespodzianek...
Dzisiejsze menu:
I - 2 kromki chleba ciemnego z twarożkiem lekkim i miodem
II - ziemniaki (2 łyżki) z 1/2 gołąbka i 1/2 kotleta mielonego z buraczkami na ciepło
III - 2 kawałki ciasta, 1/2 pomarańczy
IV - kromeczka chleba ciemnego z pasztecikiem, ketchupem i kapustą pekińską

Nie wiem kiedy się odezwę, bo jeszcze jutro mam angielski po szkoleniu i te szkolenia to prowadzę cały tydzień i nie wiem jak się będę po nich czuła (wyczerpana?)
Wskoczę jeszcze dziś na ok 30 min orbitreka, buziole pa
  • Ellfick

    Ellfick

    26 listopada 2012, 16:28

    trzymaj się jakoś.. dobrze będzie...

  • lwica1982

    lwica1982

    26 listopada 2012, 12:40

    powodzenia ze szkoleniami, pozdrawiam

  • OnceAgain

    OnceAgain

    26 listopada 2012, 11:34

    Trzymam kciuki za super szkolenie, żeby Ci szybko zleciało i się ludziom podobało ;)

  • anitka24

    anitka24

    25 listopada 2012, 19:15

    NAPEWNO NIE BĘDZIE TAK ŹLE Z TA WAGA :-) Miłego wieczorku :-)