Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pudzian ;)


wiec byłam dzis na zajeciach w nowym klubie :)

rozgrzewka było 9 min na biezni.. ogolnie było bardzo sympatycznie, mało osob, a trening dopasowany do potzreb kazdej z nas... najwiecej to na uda, posladki i rece:) spoko, mam nadzieje ze jutro uda mi sie wykrzesac troche czasu  i wyskoczyc na bieznie i orbitrek :) a w czwrtek moze znowu na trening personalny, bo codzinnie to nie da rady