cholerka, wczoraj myslałam, że umre, z bólem wielkim przyjechałam do kota, dzis w domu jestem... rano dopiero wziełam antybiotyk i troche mi lepeij, ale tak mnie pokopało, że czułam sie jak po głupim jasiu...
a pozatym, zatkało mnie... cholerna antykoncepcja! w środe wypiłam senes wiec jakos w czwartek posżło, piatek nic, wiec wziełam xsenne a po niej dzis tez nic;/ skaranie boskei z tymi jelitami!!! jak nie cwicze intensywnie to metabolizm zwalnia.... a juz sie cieszyłam ze moje problemy trawinne troche sie uspokoiły.... nawet po kawie nic nie ruszyło, a dzis wypiłam 2! w tym jedna sypana (nie darze jej sympatia)
no i w koncu Kot zauwazył, ze wygladam inazej :) co prawda nogi nie wiele schudły, ale za to reszta ciut wiecej :")
siewonkap
13 kwietnia 2011, 10:00Moim zdaniem masz ekstra tą figure, a ten brzuch ach... też chce taki.Dieta nie jest Ci potrzebna, ewentualnie troszke ujędrnij uda i będzie bosko !
luckaaa
9 kwietnia 2011, 19:04masz sliczna figure i kazdy stracony kilogram bardzo widac :)