Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cześć! mogę Cię zjeść? :)


Piękny mamy dziś dzień :)

Słoneczko to lekarstwo na wszystkie smutki :) szkoda tylko, że po pracy mam go już tak niewiele :/ 

Wczoraj zrobiłam wielkie NIC. Ćwiczeń brak, wody ni ma. A to wszystko dlatego bo pojachałam z moim TŻ na zakupy do Arkadii, po ostatnie dodatki na wesele. I wyszła z tego jedna wielka LIPA. 

Jedyne co kupiłam to kolczyki, złote kuleczki. Luby też nie ogarnięty, koszula nie kupiona. Niby takie duże centrum, a nic nie ma. Dziś c.d. więc kolejny dzień w plecy. 

Dietkowo ok. Postanowiłam, że wróce do zapisywania tego co jem. Pomaga mi to kontrolować ile pożeram mniej więcej kalorii :) 


Wczoraj:          (ser)(homar)(nudle)(stek)(losos)

6.30 - 7.00 śniadanko - owsianka, pokrzywka  450 kcal 

10.00 II śniadanko - (sałatka) makaron razowy, szynka z indyka,papryka, jajko, cieciorka i jogurt. Kawa bez mleka. ok. 200 kcal

13.00 to samo co wyżej tylko bez kawy  ok. 200 kcal  

15.00 2 jabłka, siemie lniane mielone z łyżką kisielu truskawkowego. ok. 200 kcal 

18.00 Obiad/kolacja - makaron razowy, pierś w ziołach, papryka, brokuły. 450 - 500 kcal

ok. 1600 kcal 


Dziś:            (drink)(mleko)(owoce)(kurczak)(salatka)

6.30 - 7.00 Śniadanie - owsianka kokosowa, pokrzywa 450 kcal 

10.00 II śniadanie - serek wiejski 2%, 2 łyżeczki miodu, trochę nasion słonecznika i  kilka orzechów laskowych, wafel ryżowy, zielona herbata, jabłko ok. 350 kcal. 

13.00 kilka plasterków szynki z indyka z pomidorem, wafel ryżowy, ziolona herbata ok. 250 kcal 

15.00 banan, wafel ryżowy, filiżanka kawy ok 130 kcal 

18.00 obiad - coś na mieście niestety :( ok. 400-500 kcal 

21.00 kolacja - siemie lniane mielone, jajo z pomidorem + łyżka jogurtu 



Wychodzi mi jakieś 1700-800 kcal

kuźwa sporo, biorąc pod uwagę że jestem na redukcji...

Mój wskaźnik BMR to 1460 kcal, utrzymanie wagi 2000 kcal 

Sama nie wiem, muszę chyba trochę przekombinować menu, ale nie zamierzam chodzić głodna! pomyślę.... 

Tymczasem

Mykam, robota czeka ;)

  • CzarnaCzekoladka

    CzarnaCzekoladka

    10 października 2014, 09:11

    Powodzenia!! :). To co jest dobre dla innych nie znaczy, że będzie odpowiednie dla Wszystkich - już się o tym nie raz przekonałam, stąd decyzja o obcięciu kalorii. :). Miłego dnia.:).