Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dobrodziejstwo yogi :)


ale sie czuje zrelaksowana i miekka w miesniach i stawach. :) Pocwiczylam yoge przez 40 min, potem goracy prysznic i masaz.. cudownie. :) nowa energia do nauki! kawka juz prawie gotowa, wiec sie biore za te koszmarne artykuly. Szkoda tylko ze caly dzien wierca pod naszym mieszkaniem, ciezko sie skoncentrowac. aha, i prezent walentynkowy dla T doszedl, dam znac potem jak sie podobal! namaste :)

  • Catalunya

    Catalunya

    18 lutego 2015, 23:55

    Hey a skąd bierzesz przykładowe ćwiczenia ?

  • Victtory

    Victtory

    18 lutego 2015, 17:13

    Wiercenie-coś o tym wiem :(. Miłej nauki

  • jagoda0204

    jagoda0204

    18 lutego 2015, 13:38

    Zazdroszczę, niedługo też wracam do jogi, tyle, że ja nie umiem jeszcze się sama zmotywować żeby ćwiczyć w domu (jakoś mnie to nudzi), wolę chodzić na zajęcia grupowe. Póki co rozciągam się trochę, tak po prostu. Namaste i owocnej nauki!

    • martini18

      martini18

      18 lutego 2015, 13:45

      ja zazwyczaj wyboru nie mam, to robie w domu. :) powodzenia z motywacja i dziekuje :)