Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 dzień


6 dzień bez papierosa
Mówiłam ,że najgorsze już za mną(impreza z % bez papierosa) ,byłam w wielkim błędzie.

Dziś czuje się jak GÓWNO,niby lepiej a gorzej.Boli mnie wszystko!Głowa,płuca,mięśnie,wzmożony ból zakwasów,od rana na wszystkich się wyżywam,mój M dostał w nocy opiernicz za to ,że wstał żeby się napić i przy tym mnie obudził ,mamie zrobiłam afere  za to że nalała za dużo wody do czajnika,a ja chce kawę teraz i nie bd czekała aż się zagotuje! Normalnie jak rozwydrzone dziecko!

Do tego cały czas coś jem,na szczęście są to same warzywa(pomidory,ogórki ,papryka)
Ale trzymam się dziennego bilansu i 1800 kcal nie przekroczę .;)
______________________________________________________________
Dziś już naprawdę nie mam sił na ćwiczenia ,jednak wczoraj zauważyłam ,że kondycja jest lepsza niż w 1 dzień bez papierosa,jednak gorsza niż 6 dni temu kiedy jeszcze paliłam ,daje sobie jeszcze 2 tygodnie i kondycja wróci!



Poczytam jeszcze wasze pamiętniki i zabieram dupę w troki ,siłownia czeka! :D ;*
  • Camille1987

    Camille1987

    17 lutego 2013, 23:04

    na szczęście ruszyłam dupsko i co nieco poćwiczyłam :D zarz edytuję wpis jak skończę ćwiczenia :)

  • radykalna

    radykalna

    17 lutego 2013, 23:01

    To chwilowe:) Tylko musisz się spiąć w sobie i wytrzymać!:)

  • Camille1987

    Camille1987

    17 lutego 2013, 17:36

    skoro rzuciłaś, to musi być tylko lepiej, nie wierzę, że czujesz się gorzej niż przed rzuceniem palenia ... najważniejsze że dajesz rade! I zanim na kogoś nakrzyczysz kilka wdechów i spokój przyjdzie :) nie warto ranić bliskich... :* powodzenia

  • neees

    neees

    17 lutego 2013, 14:37

    wracaj do normalności :) i życzę dużo siły w rzucaniu palenia, to okropny nałóg i JAKI drogi...