Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wielkanoc. czyżby?


Niby Wielkanoc ,a śniegu więcej niż w Boże Narodzenie

Hej piękne(:

Za 13 dni Hiszpania .
Troszkę się boję ,nie wyjazdu,lecz zostawić mojego M samego ..
Często wyjeżdżałam za granice bez niego,nigdy nie myślałam ,że gdy wyjeżdżam on ma w głowie różne rzeczy ,których być nie powinno.
Tłumaczy się,że to nie brak zaufania ,lecz jego niska samoocena.
Czyżby?
Dziś w nocy rozmawiałam z nim o tym,trochę się uspokoiłam.
Mówił ,że jest już lepiej ,że nie ma obaw co do mojego wyjazdu,jednak ja czuję co innego ...
_____________________________________________________________________
Przyszedł olej lniany,może troszkę mi pomoże w rzeźbieniu brzuszka .
Zaczęłam jeść witaminę B ,mój metabolizm tak się rozkręcił ,że chyba nigdy nie był w tak dobrej formie .:D

Pojutrze mam zamiar wstawić zdjęcia swojego brzuszka,więc  zaraz zabieram się za niego ,tylko najpierw spłuczę z głowy jajko które jest dosłownie wszęęędzie :D


Wesołych Swiąt i smacznego jajka! ;***



  • InvincibleME

    InvincibleME

    31 marca 2013, 14:33

    Hiszpania jak cudowanie... tam przynajmniej jest cieplej. A u nas co to ma być za oknem aż brak słów. A na zdjęcie brzuszka czekam z nieciepliwością!

  • HarleyQuin

    HarleyQuin

    30 marca 2013, 17:05

    Jakąś konkretną witaminę B?

  • believee

    believee

    30 marca 2013, 15:13

    to ja chyba też się zaopatrzę w tą witaminę :) również życzę wesołych świąt :*