Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
teatr+marsz na orientacje


Wczoraj wieczorem byłam w teatrze. O matko! co za masakra! dawno nie byłam na tak "psychodenicznej!!!" sztuce. "Tak powiedział Michel J."-sztuka na podstawie życia Jacksona. O jego rozterkach, przeżyciach, problemach. Ale pokazane w taki sposób,że.....no maskra i tyle. Krew się leje na scenie, bo główny bohater obcina sobie przyrodzenie. Każda scena jakaś oderwana, nie wiadomo o co chodzi. A najlepszy numer to taki, że ja do tego teatru zabrałam w prezencie urodzinowym swoją ciocię z wujkiem i przy okazji swoich rodziców też. W miarę upływu czasu wszyscy patrzyli na mnie jakbym była czemuś winna, ha,ha,ha! A ja już nie wiedziałam gdzie się schować:)
   A dziś z kolei brałam udział w marszu na orientacje. Uwielbiam takie imprezy i to zarówno te za dnia jak i te nocne! Koleżanki z którymi byłam w drużynie nadały takie tempo, ze ledwo za nimi nadążyłam. No ale one obydwie maja ponad 170 cm wzrostu i długie nogi. Wiec gdzie ja tam przy nich na swoich krótkich kaczowatych, ha, ha:( No ale przebrnęłyśmy przez śnieg i błoto i dotarłyśmy na metę chyba nawet z niezłym czasem. Wyników niestety nie znam, gdyż nie czekałyśmy na ich ogłoszenie. Ciekawe,czy jutro dam radę wstać z łóżka, bo już czuje zakwasy.
  • christii

    christii

    14 kwietnia 2013, 23:23

    Fajnie się bawisz! śnieg jeszcze u Ciebie leży???

  • Gitanaa

    Gitanaa

    14 kwietnia 2013, 18:26

    Ja tam wolę sztuki klasyczne. Imprezy zazdroszczę!!

  • AnaWK

    AnaWK

    14 kwietnia 2013, 13:52

    Świetne są takie imprezy! Fajnie się tak zmęczyć.:)

  • bianca2

    bianca2

    14 kwietnia 2013, 10:51

    Żeby tylko się nie okazało, że rodzice z wujostwem pomyślą że trzeba zadbać o Twoje zdrowie psychiczne :)

  • rozanaa

    rozanaa

    14 kwietnia 2013, 09:15

    No to było coś dla ciała i dla ducha, choć nie wszystko zgodnie z Twoim planem, pozdrawiam :)

  • ankaper1967

    ankaper1967

    14 kwietnia 2013, 08:33

    Wszystkiego w zyciu powinno sie sprobowac. Nawet takiej psychodenicznej sztuki tez. A bieg na orientacje to mnie zaskoczyl i to bardzo. W mojej rodzinie to tylko dzieci maja takie akcje, dorosli jakos nie. Caluski

  • malgorzatka177

    malgorzatka177

    14 kwietnia 2013, 08:21

    no to super sztukę wybrałaś hi hi No ale skąd mogłać wiedzieć. A tych biegów to Ci zazdroszczę. Musiała to być extra zabawa. Pozdrawiam

  • sobotka35

    sobotka35

    14 kwietnia 2013, 07:59

    Kocham teatr:)Ze względu jednak na to,że mieszkam z dala od teatrów, zadowalam się sztukami w tv.Nie dla mnie jednak psychodela,bo jej nie rozumiem i mnie brzydzi:))A marsz na orientację?-świetna sprawa!:))

  • 0lifka

    0lifka

    14 kwietnia 2013, 07:56

    Wychodzi na to że zmęczyłaś się fizycznie i psychicznie :-D.... miłej niedzieli :-)

  • Karampuk

    Karampuk

    14 kwietnia 2013, 07:07

    fajna impreza ten marsz na orientację, przynajmniej odreagowałas przezycia teatralne

  • AnielaKowalik

    AnielaKowalik

    14 kwietnia 2013, 04:33

    No to pewnie będziesz się dzisz czuła jak ja dzisiaj ;) A do teatru zawsze warto się wybrać :) Pozdrawiam

  • Arnodike

    Arnodike

    13 kwietnia 2013, 23:35

    zaliczyliście awangardowy odlot ;-) Fajny pomysł z łazikowaniem na orientację. Pogoda coraz lepsza na takie imprezy