Ubyło mi 4 kilo. Sądzę, że to nie była woda skoro ciągle wodę uzupełniam. Odkąd odżywiam się zdrowo, czuję się lepiej. Przestałam czuć się ciężko, lepiej się koncentruję, mam więcej energii. Kawę zastapiłam sobie zieloną herbatą. Cukier w moim domu nie istnieje. Istnieją za to treningi z Mel B i siłownia.
...I pomarańcze. :D
EwaEwka
7 lutego 2015, 17:48łooo:) graty
JedenastyMarca93
7 lutego 2015, 17:31Zazdroszcze, mi praktycznie nic nie leci:(
Marunae
7 lutego 2015, 17:33Spokooojnie, dasz radę. Ja, wielka bambaryła mogę to zrobić, to Ty też.