Witajcie
Tak bardzo sie ciesze ze znowu na wadze mam 2 kg mniej,/ chyba polubie wreszcie wage/
dzis wywoze syna na wakacje..takze w domu zrobi sie troche pusto.. Narazie jedzie na wies,ale ma tam swoje towarzystwo i mam nadzieje ze nie bedzie sie nudzic..Jutro mamy podwojne urodziny . takze znowu bede walczyc z pokusami.ale biore swój prowiant w postaci marchewek i rzodkiewek,zeby nie siegac po torcik i inne pysznosci..Smiejemy sie z corcią ze jej brzuszek rosnie.a mamie spada,,,
Do zobaczenia i poczytania w poniedziałek