Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nocny raport:)))


Jest godz.1w nocy ale waga poranna81,9kg:)))
Miałam zabiegany dzień, to i nic nie podjadłam :)) 

Śniadanie
2jabłka 

Obiad
2parówki drobiowe
Wafel ryżowy
 
Nie będę liczyć kalorii alllllle wiem,wiem mało!!
Rower 50min, pływanie 30min,sauna 30min,
 
Idę poczytać co u Was słychać:))

  • milenamiss

    milenamiss

    5 listopada 2013, 18:54

    ja juz niby nie liczę kalorii, ale mam je w głowie, i jak po coś siegam, to automat mi sie włącza i sam liczy, dietę trzymam dalej, staram się, choć grzeszki zaczęły sie pojawiać :) pozdrawiam

  • melolontha

    melolontha

    5 listopada 2013, 07:22

    no mało, ale czasem tak bywa :)