Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień następny:)


...basen zaliczony:))) 35 min pływania i oczywiście 30min sauna infrared:))Troche źle zorganizowany mam dzień , do pracy wychodzę o 5,20 z pracy prosto na pływalnie 15.30 do 17.30, w domu jestem po 18.30  i dopiero jem obiad (martwy):? hmm 

A to odzwierciedla moj dzisiejszy stan

Śniadanie

Kawa z mlekiem 20kcl

Maca 100kcl

2 jabłka 200kcl

Obiad 

Jajecznica: 2 jajka 200kcl, szynka 100kcl

Pomarańcz 100 kcl

Kolacja 

2 jabłka 200kcl

Śliwki suszone 150kcl

FISTASZKI

Razem 1070 kcl+ fistaszki

  • roogirl

    roogirl

    13 stycznia 2016, 16:47

    Agnieszka ma problem, brak zajęcia :)

  • EwaFit

    EwaFit

    12 stycznia 2016, 22:39

    heh, pierwsze dni po odstępach z diety zawsze są ciężke...trzeba przeczekać, zęby w ścianę :)

  • screwdriver

    screwdriver

    12 stycznia 2016, 22:02

    o ranyy czemu tak malutko jesz :C spokojnie możesz więcej, nie przytyjesz, a tak to się zagłodzisz!