Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobranoc:)


 Po pracy i basenie w domu jestem ok 19h, masakra(szloch)  po pływaniu mam zawsze STRASZNY ale to STRASZNY apetyt na sałatki, owoce, pomarańcze, kiwi (nigdzie o tej godzinie już nie było) soki i jak wracam to nie wiem co mam najpierw do paszczy załadować(mysli) na szybkiego dziś zrobiłam sałatkę po grecku i CAŁĄ ZJADŁAM OD godz.19.30 do teraz 22.30 podjadałam i popijalam kawą a międzyczasie jeszcze pochlonełam 2 pomarańcze (uff) 

Pływanie 1km-40min, hydromasaż 30min, infrared 35 min. 

...wiecie że już po tygodniu chodzenia na basen , sauny i hydromasaży widzę że ciało jest ładniejsze, jędrniejsze,gładziutkie szoruję się szorstką rękawicą  i duuuużo balsamuje i jest naprawdę poprawa:D

Śniadanie

Kawa z mlekiem 20kcl

Sucharki 150kcl

2jabłka 150kcl

Obiado-kolacja

Sałatka grecka:6 koktajlowych pomidorków, mix sałat180g, 1/2ogórka, 1/2 papryki, 3/4 fety półtłustej - może 500kcl?

2pomarańcze 250 kcl

Kawa z mlekiem 20kcl

Razem 1080 kcl 

  • roogirl

    roogirl

    14 stycznia 2016, 20:51

    Ja też zawsze po pływaniu gdziekolwiek by to nie było miewałam ogromny apetyt, podobno to normalne.

  • eszaa

    eszaa

    14 stycznia 2016, 12:24

    zielenina ma strasznie mało kalorii,wiec chyba nie było aż 500kcal

  • mania_zajadania

    mania_zajadania

    14 stycznia 2016, 10:06

    Uwielbiam basen. Już nawet po jednym razie mi się wydaje, że jestem dżagunia ;) no jakoś moje ciało to lubi.

  • guadarrama

    guadarrama

    13 stycznia 2016, 23:30

    wczoraj ja się objadłam sałatką grecką i mimo że zjadłam jej bardzo dużo wcale się nie przejadłam :) owoce staram się jeść codziennie od kilkunastu tygodni i to taki nawyk już powoli, tak jak migdały które jem po garść dziennie :)