Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sesja!!!!!!!!!!!!!


Dzisiaj mam ustny egzamin z angielskiego, niby się nie boję bo gadam jak native speaker ale nigdy nie wiadomo jaki się topic dostanie. Boję się ustnego z niemca. To już za tydzień!!! Najgorsze, żeby mi się nie popieprzyło tak jak nieraz i nie łączyła dwóch języków!!!
A diety ciąg dalszy, w sumie nic ciekawego. Nadal bez sera i słodyczy;-(