Wczoraj wieczorem się zważyłam po dwóch tygodniach diety i ćwiczeń. Wiem, że nie powinnam tego robić o tej porze dnia, ale myślałam, że coś ruszyło. Ja wchodzę na wagę a tu pokazuje więcej niż było. Normalnie załamałam się. To ja się męczę a tu takie coś. Nie wiem czy dziś rano sie ważyć. A jak będzie jeszcze więcej? Człowiek potrzebuje czasem pozytywnego bodźca a tu nic.
cogitata
25 stycznia 2014, 08:54pij więcej wody.. 2 litry dziennie plus zielona herbata i pokrzywa.. zobaczysz efekty... na pewno ci się woda zatrzymała.. po za tym zważ się w jakimś klubie fitness z profesjonalną wagą która ci pokarze ile wody ile tłuszczu i reszty....wtedy będziesz mieć miarodajny wynik a za analizę zapłacisz z 15-20 zł:) na pewno spadło ja wierzę ze to woda i nie ma co wątpić tylko działać dalej