Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 36.


Cześć Chudzinki ;)

Nie, nie zamierzam zajadać dzisiejszego dnia ;D Może jestem sama, ale jestem też szczęśliwa . A poza tym.. kto wie co się rozwinie między mną, a R. Chociaż.. jestem coraz sceptyczniej nastawiona. Zobaczymy :)

Dzisiaj kupiłam sobie nową szminkę i od razu została moją nową ulubioną ;D

Nie mam żadnej szminki z KOBO, ale już wiem, że ta jest pierwsza, ale nie ostatnia ;)
Polecam! A do tego w Naturze są teraz przecenione na 10 zł *.*

Nie znoszę tego, że wchodzę do drogerii po waciki, a wychodzę z szminką, maskarą, odżywką do włosów i...wacikami ;[ 

Pochwalę Wam się jeszcze, ze złapałam dziś taniutkie bilety i jedziemy z moją przyjaciółką po Wielkanocy na jednodniowy trip do Berlina. 12h w samym mieście, 20 zł za podróż w dwie strony ;D Już nie mogę się doczekać ;) <3

Dzisiaj jem:
Śniadanie:
Musli z jogurtem
Obiad:
Tortilla pełnoziarnista z warzywami, kurczakiem i sosem jogurtowym
Podwieczorek:
Jakiś owoc pewnie, może grejpfrut 
Kolacja:
Jajecznica na pomidorach, kromeczka chleba razowego

Byłam dziś z rana na siłowni...
30 min rowerka, 10 min wioślarza, 20 min orbitreka