Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy Rok 2011


Nowy Rok 2011

Z Nowym Rokiem nowe postanowienia: czyli biorę się za siebie

       93 kg                84 kg               75 kg              65 kg              60 kg

1 Schudnę wreszcie do 65 kg

2 Zmienię moją postawę w pracy albo zmienię pracę (koniec z lenistwem).

3 Poradzę sobie z moimi problemami z RODZINKĄ

4 Wykorzystam wreszcie w praktyce to moje bieganie i wystartuję w jakimś biegu na 10 km.

Z najnowszych nowinek: Dostałam wczoraj spóźnione dzieciątko ( pulsometr, koszulkę oddychającą i polar do biegania). i wczorajszy dzień byłby najwspanialszy pod słońcem gdybym nie zgubiła telefonu, to popsuło mi całkiem humor. Nie wypróbowałam mojego nowego sprzętu biegowego i pół nocy nie mogłam przeboleć straty. Waga niestety poszła w górę i już jest 75 kg. Dobrze że już jest styczeń może mróz i śnieg trochę odpuści i zacznę regularne bieganie.

Zdrówko u mnie na razie w normie i zaczynam dzisiaj aerobik po przerwie świątecznej, od rana zaczęłam też dietkowo i tak ma być do końca tygodnia


  • Nussi

    Nussi

    18 stycznia 2011, 18:28

    faktycznie nie są to jakieś duże koszta jeśli chodzi o koszulkę i polarka ... Może sobie takie sprawie w lutym jak bede miala doplyw pieniążków :) bo póki co biegam zubierana jak głupia...

  • Nussi

    Nussi

    17 stycznia 2011, 22:10

    za zaproszenie do znajomych :) ile taki sprzet (koszulka,polar,pulsometr) kosztuje ?? :)

  • bebeluszek

    bebeluszek

    14 stycznia 2011, 10:03

    ty masz głowę na karku :) za to cię lubię! choć nie tylko :) u mnie chwilowo wielkie pakowanie. jutro powrót na wyspy. doleczam zapalenie pęcherza i ruszam z nowymi siłami. wiewiór wyprowadza się z naszego pałacu, bo dostał prace na południu niemiec, więc nowa era sie nam zaczyna. pakuje wszystko w kartony, a pod koniec stycznia on zawiezie to wszystko na dół. smutno rozstawać się z tym domem i ludźmi. ale zycie toczy sie dalej! ślę ukochania! i jedz mate czosnek, bo cos wyzdrowieć nie mozesz :) buźka!

  • Agaszek

    Agaszek

    5 stycznia 2011, 13:08

    zwłaszcza punkt 2 ;-) Powinnam też zastosować .... hihi

  • kosia88

    kosia88

    3 stycznia 2011, 16:33

    Mate trzymam kciuki i za Ciebie i przy okazji za mnie Jak się zmobilizujemy to na pewno nam się uda:)

  • klimtka

    klimtka

    3 stycznia 2011, 15:49

    Swiętach zwyżka wagowa to normalka .Nie ma co się nią przejmować. Zaraz na aerobiku połowę spalisz.Założenia noworoczne na pewno uda Ci wszystkie zralizować.Prezent świetnySzkoda tylko telefonu,ja tez swojego niemogłam odżałować Wiem co czujesz.Buziaki

  • bebeluszek

    bebeluszek

    3 stycznia 2011, 15:44

    mate widzę zaprogramowana na odchudzanie! ja za to słowa kocham używam ile wlezie! nigdy za wiele! ach! zycie jest jednak piekne! zwłaszcza jak sie kocha i jest sie kochanym! cmoki przesyłam!

  • bebeluszek

    bebeluszek

    3 stycznia 2011, 12:36

    bardzo obiecujący ten obrazek! bardzo!

  • mazia1974

    mazia1974

    3 stycznia 2011, 12:25

    trzymam kciuki

  • zaneta3034

    zaneta3034

    3 stycznia 2011, 12:11

    Kochana w tym roku napewno uda nam sie osiagnąć zamierzony cel wagowy i nie tylko:-) mało zostało i to bardzo bynajmniej dla mie jest pocieszające.Wtamtym roku małam bardzo dużą nadwage i troszke mnie to przerażało

  • Dotka1991.grudziadz

    Dotka1991.grudziadz

    3 stycznia 2011, 12:05

    powodzenia w takim razie ;)

  • yoaannaa

    yoaannaa

    3 stycznia 2011, 12:05

    Postanowienia bardzo realne ;) zatem do dzieła ;) Super sprzecior dostałaś :D sama mam pulsometr i jest on dla mnie najlepszym przyjacielem :D nie rozstaję się z nim na treningach ;)