Tak jak w tytule we środę idę na pielgrzymkę do Matki Bożej do Częstochowy. Jako, że nie mam daleko bo raptem 35 km to nie będzie duże wyzwanie, aczkolwiek mam ważną intencję i z tym idę. Mam nadzieję, że dam radę ostatnio trochę chodziłam po górach więc kondycję mam. Martwi mnie tylko obtarta pieta, już dwa bąble i nie chce mi się wygoić. Muszę dzisiaj do apteki zaglądnąć może mi coś poradzą na tą suchą skórę która pęka mi co rano.