Właśnie skończyłam trening.:) Jabłko na przekąskę się gotuje. Póki co czuje się świetnie, energii mi nie brakuje. Jeśli chodzi o posiłki to bardzo mi smakują. Jedyny posiłek który mi nie pasuje to smothie z buraczków...Jutro czeka mnie dzień poza domem, ale jakoś sobie z tym poradzę, przygotuje posiłki wcześniej i wezmę ze sobą. Dla chcącego nic trudnego.
CookiesCake
2 marca 2016, 18:03No pewnie, lepiej przygotuj sobie niż żebyś miała kupić coś gotowego ! :D