Dzis dzien na regeneracje miesni ale nie mogłam odmówić sobie chociaż spaceru, zwlaszcza, że pogoda bardzo ładna. Posiłki według planu, dziś już nie grzesze.:) Muszę nauczyć się omijać wagę szerokim łukiem i ważyć się tylko raz w tygodniu bo rano stanelam i pokazało...0,5 kg więcej. Sporo ćwiczę, mięśnie powinny rosnąć. Niech miernikiem sukcesu (lub porażki) zostanie centymetr.
angelisia69
6 marca 2016, 16:55otoz to,waga nie oddaje rzeczywistosci wygladu ;-)