Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hej hej


Dawno nic nie pisałam. Cóż...nie było czasu. Pracuję do późna, do 19. Całe szczeście moja praca wymaga dużej aktywności fizycznej. Pokonuję w niej około 20 000 kroków dziennie (sprawdziłam), chodze tez na spacerki z psem. Diety trzymam się, jak najbardziej. Niestety na zadne treningi nie mam już ani czasu ani siły... Jutro sprawdzę, czy coś spadło. W centymetrach spadło napewno, czuje po ubraniach...Waga może nie pokazywac rewelacyjnego spadku bo jestem tuz przed okresem i czuje się jak napompowana...