Po egzaminach w sql totalna laba, jedyna prośba nauczycieli- dyskretnie z telefonami jakby dyrka miała wejść, wgl dziś lekcji nie było, jt w domku siedzę bo nie ma połowy lekcji bo jakieś targi w sql są czy cuś totalnie nie dla mnie :D. Wyszłem dziś pobiegać masakra totalnie brak siły ledwie 2,75km przebiegłęm+z 0,5 km spaceru, do tego w sql prawie zemdlałem ledwie się na nogach trzymałem masakra i nwm czemu tak jest :/
Menu:
Śniadanie(5łyżek płatków owsianych + 4 łyżki jogurtu+łyżeczka siemienia lnianego+ 2 garści truskawek mrożonych+kiwi+łyżeczka cynamonu)
IIŚniadanie(3 kromki chleba zwykłego + 50 g twarożku półtustego+ plasterek szynki+pół pomidora+gruszka)
Obiad(70g kaszy gryczanej+2 jajka sadzone+250g mieszanki warzyw mrożonych)
Kolacja(tu myśle albo 150g twarożku +2 łyżki jogurtu+pomidor+cebulka, lub serek wiejski +pomidor+cebulka+skibka chlebka żytniego chrupkiego z sezamem który upiekłem :D dziś, spróbowałem odłamka i powiem że pychota(w 100 g ma 425 kcal ale jest błonnikowy bo moja mąka żytnia razowa to większość otrębów a nie jak większość co widzę).
paula15011
28 kwietnia 2015, 16:07Koniecznie się przebadaj! W sumie obstawiałabym też anemie albo niedobór cukru. Nie można tego bagatelizować :)
angelisia69
28 kwietnia 2015, 13:18woww chlopak i upiekl chleb ;-) gratuluje!Napewno zdrowy pomimo duzej kalorycznosci.Moze zrob badania krwi skoro masz takie objawy,moze to anemia?