Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 36


HEJ 

DZIŚ WAŻENIE,WAGA POKAZAŁA ZE ZNOWU SCHUDŁAM 1,7KG ,HURRRRA!,PRZYZNAM SZCZERZE ZE TO BYŁ BARDZO CIEŻKI TYDZIEŃ OD PONIEDZIAŁKU MIAŁAŁAM MIESIACZKE I JAK ZWYKLE MIAŁAM DOŁA PRZED NIA POTEM W TRAKCIE BARDZO BOLAŁ MNIE BRZUCH..NA SZCZESCIE NIE MIAŁAM OCHOTY NA SŁODKIE PRZY NIEJ:)DIETKA WZOROWO ŻADNYCH GRZESZKÓW:)ROWEREK  30 KM DZIENNIE I SPACERY Z PIESKIEM 5 CZASEM 6 KM POMIMO BRZYDKIEJ POGODY.RAZ NAWET W POŁOWIE DROGI ZŁAPAŁ MNIE DESZCZ BIEDNY PIESIO BYŁ CAŁY MOKRY,SZKODA MI GO BYŁO NAJBARDZIEJ.CODZIENNIE NA SPACERKU WIDUJE STADO SARENEK KTÓRE LICZY 15 SZTUK:)SĄ PIEKNE:) W TYM TYGODNIU ZAKOCHAŁAM SIE W JOGURTACH NATURALNYCH  UWIELBIAM:)OCZYWISCIE KAPUSTA KISZONA NADAL ZA MNA CHODZI  JEM CODZIENNIE:)DZIS ZAMAWIAM NA ALLEGRO PREZENTY DLA DZIEC I MOJEGO MĘŻULKA:)SYNUS WCZORAJ DO MNIE POWIEDZIAŁ: MAMUSIU NIE ODCHUDZAJ SIE BO JUŻ NIE BEDZIESZ TAKA MIECIUTKA CIEPLUTKA I OKRĄGLUTKA.KOCHANY SŁODZIAK:)MIŁEGO DNIA I POZDRAWIAM I DZIEKUJE ZA WSPARCIE:)

  • matyldaaaaaa

    matyldaaaaaa

    15 grudnia 2015, 13:25

    dziekuje :)

  • MUMStacha

    MUMStacha

    13 grudnia 2015, 18:12

    No i pięknie:) tylko tak dalej!

  • Nejtiri

    Nejtiri

    13 grudnia 2015, 12:03

    Gratulujei zazdraszam, bo japrzy @ + okresie wlasnieoleglam.. i pewnie caly nadchodacy tydzien bede zwyczajnie nadrabiac to co zmarnowalam w tym tygodniu.