Zainspirowana chilipapryką, postanowiłam podzielić się z Wami moimi sposobami na odchudzanie, które skończyły się katastrofą :/
Grzech na dziś:
1. Zastępowanie posiłków kawą
Na początku było niewinnie, kawa zamiast śniadania - ale przecież ja nigdy nie jadłam śniadań, no i jak tu odmówić sobie kawy o poranku... z czasem, do południa wypijałam 3 kawy, żeby zabić głód i poczuć coś ciepłego w żołądku - zaznaczę, że nic w tym czasie nie jadłam. I tak dojechałam do 6-7 kaw dziennie. W pewnym momencie na zapach kawy lub widok opakowania robiło mi się niedobrze :/ Konsekwencji dla samopoczucia i zdrowia już opisywać nie będę.
Głodna? Tak naprawdę? - JEDZ! ale z głową
Teraz zaczynam dzień od herbaty ziołowej i wypijam 1 kawę ale tylko i wyłącznie jak mam ochotę. Póki co stwierdzam brak potwornych bólów głowy.
Wczorajszy dzień zaliczam do sukcesów, już zniknęło to 0,2 kg nad którym tak rozpaczałam :)
mimi69
17 marca 2012, 20:17zaczęłam chudnąć od kiedy zaczęłam jeść śniadania :))
Valdi4320
16 marca 2012, 08:16miłego dnia :)) Pozdrawiam .! Wiosna a kawy piję za dużo :( ..
Valdi4320
16 marca 2012, 08:16miłego dnia :)) Pozdrawiam .! Wiosna a kawy piję za dużo :( ..
justyna.ja85
15 marca 2012, 13:15ja bez kawy żyć nie umiem! Co prawda nie piję jej w takich ilościach jak Tobie się zdarzało. Zazwyczaj pijam 2 na dzień, ale ostatnio coraz częściej się trzecia pojawia, niedobrze...
azile1987
15 marca 2012, 07:35Ja się muszę przyznać, że też kiedyś zamiast posiłku piłam kawę i co mi z tego wyszlo? okropne, kłujące bóle brzucha ale twarda byłam i dalej tak robiłam aż już z bólu nie mogłam wytrzymać... też nauczyłam się pić kawę po jedzeniu i najwyżej jedną dziennie.
szczupaczek.sylwia
14 marca 2012, 22:07dobrze powiedziane- jedz ale z głową.....i za to gratulacje.....
grubaskowa
14 marca 2012, 18:26Spoko:p
melisssa987
14 marca 2012, 18:09ja tez kiedys bylam uzalezniona od kawy ;/// najgorzej ! teraz 1-2 kawy dziennie.. i glowa mnie juz nie boli :)))
grubaskowa
14 marca 2012, 18:07Nie moge bo mam skręconą nogę, obite biodro itd. :(
Rozzi
14 marca 2012, 18:02gratuluję spadku;)))masz rację,to paradoks -ale po kawie zawsze bardziej chce się jeść.....