Nie wiem ile razy próbowałam się odchudzać dużo .Tym razem zabrałam się trochę inaczej bardziej rozsądniej ,wykupiłam dietkę i przede wszystkim wiem że potrzebny jest czas aby osiągnąć cel .Moją zmorą są słodycze trudno mi z tym ale jak mam kryzys jem 2 lub 3 orzechy i jest ok gorzej z ćwiczeniami nie przypadły mi te do gustu zaczełam więcej chodzić ,po 2 tygodniach dietki mam 2,40 mniej więc jest fajnie to mnie motywuje .