T
To nieszczęsna sesja zdjęciowa !!!! Kiepska modelka i beznadziejny operator aparatu cyfrowego, który powinien być już w pojemniku ricyklingowym !!!!
Piszę do Was dziś po raz trzeci, bo rano jak już przyjechałam z 2 lotów do Lidla, zaczęłam wszystko dokumentować / widać godz. zdjęć/ . Kupiłam sobie w dwóch ratach 3 kmpl. bielizny termicznej i dla męża 2 podkoszulki czarne, bo dla niego wszystko co czarne jest ładne
Wzięłam się za pisanie , a tu telefon, że znajomi z Ostrołęki są około Słupska i jadą do Kołobrzegu z zamiarem odwiedzenia nas !!!
Dostałam takiego speeda , że porzuciłam komputer i zaczęłam w pierwszym rzędzie przygotowania do zrobienia szarlotki, bo mówili, że wpadną na kawę!!!!
Szarlotka była gotowa przed 13-tą , a oni zjechali po 16-tej , jak na kawę , to dla mnie troszkę póżna pora, ale co się nie robi dla przyjaciół.
Posiedzieliśmy do 19-tej , oni pojechali dalej do Drawska Pom. , ja usiadłam do Laptopa, by się z Wami podzielić moimi zakupami i po napisaniu " kilku stron maszynopisu" wszystko szlag trafił.
Postanowiłam dziś zacząć od nowa, ale zaczęłam od publikacji zdjęć, bo jeśli okaże się, że tekst nie wyjdzie, to choć te nieszczęsne zdjęcia pokażę!!
Przepraszam ,za "kondycję modelki" , którą nie zakwalifikowali na kastingu do " 2 XL" , ale nic na to nie poradzę!!!.
Ponieważ należę do ludzi odważnych, więc stwierdziłam, że wola boska , "niech się dzieje co chce , nam nie może być żle" jak śpiewa Krawczyk!!
Dziękuję Wam, ale tylko za "pochlebne " komentarze !!!!
Serdecznie pozdrawiam wszystkie Vitalijki szczupłe "inaczej" i życzę miłego wieczoru i cudownego poniedziałku . Buziaki przesyła Krysia
baja1953
13 listopada 2013, 12:35Krysiu, to 65 mam, a raczej miewam od 5 lat, tzn od czasu, gdy schudłam z wagi 89 kg... Miewam więc 65, ale przy każdej okazji( wakacje, urlopy, święta, odwiedziny, itp ) tracę to 65 i znów walczę o jego odzyskanie, i tak w kółko...Inna rzecz, że jeszcze nigdy nie utraciłam 65 na aż tak długo, kiepska ta jesień dla mnie.... Pozdrawiam, cmok:))
gilda1969
13 listopada 2013, 12:33Tak, masz rację, nie każdy może stosować Dukana ze względu na zdrowie. Ja mam dobre, dlatego nic się nie dzieje, tak jak i kiedyś, kiedy dukanowałam długo, to wyniki miałam lepsze po diecie niż przed nia:) Ale niektórzy jej nie tolerują, to kwestia organizmu chyba. Ale taka panierka, jaką zrobiłam jest na pewno mniej kaloryczna niż tradycyjna, dlatego polecam. No i coś innego w smaku, a smaczne, naprawdę:) Tylko trzeba przyrawic ciasto, żeby nie było mdłe. Pozdrawiam Cie cieplutko i trzymam kciuki za Twój cholesterol, żeby był jak trzeba:)
ckopiec2013
13 listopada 2013, 11:47witam Cię Krysiu, wyglądasz bardzo ładnie, widać, że uciekłaś mi wagowo bardzo, pozdrawiam serdecznie, Cecylia
mikrobik
13 listopada 2013, 07:42Krysiu, "Nosiciel róż" to była własność prywatna. Też miałam na niego oko i nie tylko ja.
araksol
12 listopada 2013, 16:37Zakupy jak widzę udane...
baja1953
12 listopada 2013, 16:10Cześć, mnie się zdaje, że mało mi się przytyło, jak na to co i ile jadłam.... Pozdrawiam, cmok:))
Arizona1959
12 listopada 2013, 12:21Witam wspaniala,piekna modelke,wygladasz cudownie.Fajnie ze zakupy Ci sie udaly,bedziesz naprawde z nich zadowolona.Caluski.Arizona
gzemela
12 listopada 2013, 11:53A ja się zastanawiam, kto wykupuje całego Lidla ;) No, ale najważniejsze, że zakupy udane :). Pozdrawiam!
mikrobik
12 listopada 2013, 06:57Dziękujemy Krysiu za życzenia.
joluniaa
12 listopada 2013, 03:20super Krysiu,dla mnie cos takiego to by sie przydalo bo mnie ciagle zimno,musze spac w skapretkach bo jak mi sie stopy nie zagrzeja to nie usne do rana ,moj to sie tak ze mnie smieje ze cos okropnego bo on potrafi pod przescieradlem spac i jeszcze mu goraco a ja przykryta wlacznie z uszami,,bedziesz miec wszystko jak znalazl na zimowe dni sie przyda,kurteczka super,,,,buziaki z zimnej sniegiem zasypanej kanady
mariolka1960
11 listopada 2013, 17:31super zakupy,dla mnie to za ciepla bielizna,pozdrowionka
uleczka44
11 listopada 2013, 12:40Znakomita ta termiczna bielizna. W czarnym komplecie możesz nawet chodzić po domu, wygląda jak dresik. Kurtka też ładna. Nie zakwalifikowali Cię do castingu 2XL bo ty jesteś tylko XL
gilda1969
11 listopada 2013, 12:05Jak Ci w tym wszystkim ślicznie, Krysieńko!!!:))) Bardzo dobrze, że zrobiłaś te wszystkie zakupy, bo milej, jak się ma na sobie coś nowego, każda z nas to dobrze wie:)))
baja1953
11 listopada 2013, 10:26Cześć, Krysiu, bardzo ładne zakupy zrobiłaś...My w lidlu kupiliśmy tylko papmpersy w promocyjnej cenie:)) U siebie raczej obstawiam wzrost 3-4 kg, w końcu tort bezowy i rogale marcińskie swoją wagę mają...Nic to, się zwali...:)) Przez parę dni świat się kręcił wokół Zosi, ale niestety, nie chcieli nam jej zostawić, choć wystąpiliśmy z taką śmiałą propozycją:)) Co prawda nie dysponujemy barem mlecznym 24 h, no ale i na to byłaby rada. Krysiu, pozdrawiam, życzę udanego dnia:))
alam
11 listopada 2013, 09:38Wspaniałe zakupy! Widać, że szczuplejesz! Buziaczki!!
mikrobik
11 listopada 2013, 08:18Zakupy super, że o modelce nie wspomnę. Na tym castingu musieli być sami ślepawi i bez okularów na dodatek. Ja w zimie specjalnie nie marznę, w domu mam cieplutko, więc specjalnie nie byłam tymi zakupami zainteresowana, ale uważam, że rzeczywiście fajne.
czarodziejka10
11 listopada 2013, 07:54Mnie tam modelka sie bardzo podoba :) Widzę ,że zima Ci juz nie straszna -zaopatrzyłaś sie solidnie . Ja tez kupiłam sobie komplet ( tylko jeden bo ja tek hardcorowo w zimie nie działam -zmarźluch jestem i wole aktywność pod dachem :)
Starsza.pani
11 listopada 2013, 07:52Krysiu, ta bielizna już była? Ja kupiłam wściekle różowy ( amarant) golfik, też niby termiczny. Wyglądasz super !!!!
Cocunia13
11 listopada 2013, 07:39Super zakupy...i najwazniejsze ze jestes z nich zadowolona;)) Swietnie wygladasz i super modelka z ciebie....bardzo ladne zdjecia i milo ze wstawilas....nie wiem dlaczego niektore dziewczyny boja sie swoich zdjec;)) Lubie takie wizyty...sa krotkie i nie stresowe;)) Buziaki i milego swiatecznego dnia zycze ci
mania131949
11 listopada 2013, 06:44Super zakupy Krysiu! A modelka, no, no, nie mam słów! Też super!