Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam dwie wiadomości, jedną dobrą , a drugą złą
!!!!!!!!!!!

Dobra wiadomość to taka ,ze mam wolne oskrzela od świstów i płuca też są czyste !!!!   Antybiotyki kończą się wieczorem i już nie potrzeba ich brać.            Druga zła wiadomość to taka, że nie mogę wychodzić jeszcze do końca tygodnia  , bo kaszel jeszcze nie ustapił i muszę brać Thiocodin , na leczenie suchego uporczywego kaszlu   Mam nadzieję, że to będzie już ostatni tydzień aresztu domowego!!!!   Bo jeśli by te leki nie zadziałały , to będę musiała zrobić prześwietlenie RTG płuc, ale myślę, że nie będzie to konieczne i wszystko skończy się dobrze  i kaszel ustanie   Z tej "rozpaczy" zrobiłam dziś 170  szt ruskich pierogów , głównie do wywiezienia dla syna i synowej !!!!A wyjazd już tuż, tuż, bo do porodu zostało ok.14 dni !!!!  Przed wyjazdem ugotuję te pierogi i jak będą chcieli , to sobie zamrożą ugotowane !!!  Marcin woli pierogi odsmażane, więc wystarczy wrzucić na patelnie i gotowe !!!!  Pierwsze dni z maluchem w domu , napewno będa trudne do ogarnięcia , więc gotowe obiadki jak znalazł!!!! Zamówili sobie łososia świeżego , którego kupię w hurtowni / Danusia była tam ze mną/ , mąż zrobi ładne filety bez ości i przewieziemy go w skrzyneczce styropianowej , wypełnionej lodem                Dziś "  wymyśliłam  " ciasto na ruskie pierogi z dodatkiem majeranku !!! Wygląda i smakuje rewelacyjnie , choc chyba ameryki nie odkryłam . Zainspirował mnie Karol Okrasa, którego oglądałam w ubiegłym tygodniu na jednym z kanałów !!!!       Robił makaron  " aglio olio peperoncino" i do ciasta na makaron dodał troszkę pesto z bazyli !!!  Makaron zabarwił się lekko na zielono i napewno smakował wyśmienicie !!   Tą wersję makaronu napewno powtórzę w domu , tylko muszę mieć możliwość wyjścia z domu , by kupić świeżą bazylię i papryczkę peperonii  Mężanie będę tym obarczać, bo dla niego wyprawa ponad jego siły   Takiego makaronu zrobię oczywiście więcej i wysuszę na póżniej !!!!!!!!!    Ja tu na Vitalii , a zawracam Wam głowę żarciem , co na tej stronie nie powinno się zdarzać , ale to chyba z powodu " zmęczenia psychicznego" !!!!!  Nigdy tak długo nie siedziałam bezczynnie w domu  , no może nie zupełnie bez pracy, bo staram się choć minimum  prac wykonać . Czwartki  lub w piątek , to sprzątnięcie łazienek, w sobotę wymiana i pranie ręczników , ścierek i innych bambetli !!! Czeka na mnie prasowanie, ale dla prasowania jestem baaaaaardzo chora.                                                                   Wracając dziś od lekarza , wstapiłam na chwilę do Lidla , by uzupełnić mleko , mąkę i jogurty !!!  Kupiłam oczywiście  do domu piękne prymulki , które przynajmniej w oknach , zwiastują  wiosnę Zawsze zaopatruje się w gazetki , które informują co będzie  za tydzień , tzn od 10.02 !!! I tu mam wiadomość min. dla Bajeczki, bo będzie dużo fajnych ciuszków / przynajmniej tak wyglądają na zdjęciach/  dla takich maluszków jak Zosia i troszkę większych dzieci !!! Wszystkie zainteresowane  Vitalijki o tym informuję !!!!!!!!                                                                                                     I to jest dziś na tyle, o czym chciałam Was dziś poinformować !!!                              Dziękuję Wam za miłe komentarze i odwiedziny !!!! Objecuję, że będę się dobrze sprawować , by do końca tygodnia wydobrzeć do końca !!!

Serdecznie Was pozdrawiam i życzę miłego tygodnia !!!! Będę Was odwiedzać . Do miłego usłyszenia !!!!!!!  Krystyna rekonwalescentka!!!!!!!!!!!!!!                             

 

 

 

  • Enchantress

    Enchantress

    4 lutego 2014, 11:51

    Dziekuje,najwazniejsza to organizacja :)

  • Cocunia13

    Cocunia13

    4 lutego 2014, 10:38

    Bardzo sie ciesze ze jest juz tobie lepiej...tylko musisz uwazac;)) Pierogi z pewnoscia pyszne;)) Pozdrawiam cieplutko i zycze milego dnia;))

  • baja1953

    baja1953

    4 lutego 2014, 09:32

    Wyjazd do dzieci tuz tuz, w zasadzie może się zdarzyć w każdej chwili, faktycznie lepiej siedź na d.... i nie ryzykuj;)) W końcu z Leonardem musi się przywitać zdrowa babcia!! Pomysł z pierogami świetny, na pewno będzie doceniony;)) Cmok, Krysiu:))

  • mroowa...

    mroowa...

    4 lutego 2014, 00:07

    Zdrówka Krysiu;-) Uważaj na siebie! A pierogi brzmią smakowicie;-)))) Będą mi sie teraz śniły!!!!! Buziole:*

  • mada2307

    mada2307

    3 lutego 2014, 22:49

    Dopiero teraz dowiedziałam się, że tak długo chorujesz, oby to był finał choróbska, doskonale rozumiem, jak trudno Ci wytrzymać w domowym areszcie, bo ja tez bym się tak czuła, muszę wciąż gdzieś gonić... na wyjeździe najadłam się włoskich smakołyków, rozliczne pasty, pierożki, risotta, wszystko było przepyszne i bardzo mi szkoda, że raczej zbyt kaloryczne, by włączyć do domowego menu. Życzę Ci zdrówka i czekam na same dobre wiadomości.

  • Enchantress

    Enchantress

    3 lutego 2014, 22:44

    Zdrowia, zdrowia!!!

  • mesaya

    mesaya

    3 lutego 2014, 22:37

    Życzę dużo zdrówka :))

  • gilda1969

    gilda1969

    3 lutego 2014, 22:24

    Pierogi z majerankiem, kolorowy makaronik, no proszę, jakie cudeńka wymyślasz:) Kuruj się kochana, wygoń kaszel precz i bądź zdrowa Krysieńko już, bo ileż można chorować? Dość już urlpu od zumby i basenu:))) Żartuję, oczywiście z tym urlopem, wiem, że przymusowy. Zdróweczka!

  • doris1014

    doris1014

    3 lutego 2014, 22:13

    Życzę Ci Krysiu dużo zdrowia i szybkiego powrotu do niego :) Buziaczki ...

  • moderno

    moderno

    3 lutego 2014, 19:25

    Chyba wpadnę do Ciebie na te pierogi. Takiego mi narobiłaś smaku... Cieszę się , że czujesz się lepiej , ale wytrzymaj w domu tak jak radzą lekarze , bo z infekcjami żartów nie ma. Pa buziaki

  • Aldek57

    Aldek57

    3 lutego 2014, 19:19

    Pracowite to Twoje chorowanie Krysiu.Dobrze ,że stan zdrowia się poprawia.Miłego wieczoru:))

  • grubiutka87

    grubiutka87

    3 lutego 2014, 19:09

    To fajnie,że nie masz Krysieńko większego problemu ze zdrowiem. Dobrze się wysiedź w domku i wykuruj,by coś się nie przyplątało gorszego. Bardzo fajny pomysł z pierogami z majerankiem. Do ciasta można również dodać oregano a do farszu z grzybami drobno zmielonego rozmarynu. Rozmaryn świetnie pasuje z pieczarkami. Pozdrawiam ciepło. P.S=wyślij mi troszkę pierogów kochana....hihihihhihihihi ;) całuje ciepło.

  • ewisko

    ewisko

    3 lutego 2014, 18:57

    Mój Przemcio na babcię mówi tapcia :-), z czego babcie są bardzo zadowolone szczególnie jak mówi do nich swoim słodkim głosikiem. Dzieci tak fajnie zmieniają nazwy. A Ty kochana będziesz cudowną babcią. Pozdrawiam i szybciutko pozbywaj się kaszlu

  • marii1955

    marii1955

    3 lutego 2014, 18:57

    Dobrze , że to choróbsko masz już na ukończeniu i zdrowiutka będziesz mogła powitać swojego wnusia/wnusię ... Piękne to jest przeżycie :) Widzę , że bezczynnie też nie możesz wysiedzieć w domku :) Przyda się młodym Rodzicom , ojjj przyda taka pomoc kulinarna , bo tak jak napisałaś - będą musieli odnalezć się w nowej sytuacji , w nowej roli ... więc takie gotowce są jak znalazł . Cieplutko pozdrawiam :)))

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    3 lutego 2014, 18:45

    Moja teściowa do farszu do pierogów ruskich dodaje suszoną miętę. Też smacznie.

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    3 lutego 2014, 18:44

    Krysiu, Ty nawet pochorować bezczynnie nie możesz, ja do pierogów ruskich, dodaję nieraz do farszu cząber i estragon, też są bardzo dobre, pozdrawiam serdecznie, C.

  • Arizona1959

    Arizona1959

    3 lutego 2014, 18:40

    Krysiu,zycze zdrowka,juz niedlugo zostaniesz cudowna Babcia,ciesze sie razem z Toba,dbaj o siebie kochana .Caluski.Arizona

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    3 lutego 2014, 18:05

    I kazałla się wygrzewać ale jak ja mogę leżeć skoro dziecię do przedszkola muszę odprowadzać...

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    3 lutego 2014, 18:04

    A mnie lekarka nie zapisała Thiocodinu ibędę się męczyła znowu w nocy:( Czy też masz taką chrypę?