Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na kijkach SOLO !!!!!

No, nareszcie znów możesz być sobą. Ten areszt domowy narzucony przez chorobę nie służył ani Twemu zdrowiu ani też nastrojom. Już zaczynasz mieć coraz więcej na wszystko energii, a jeszcze te bratki, słonko, kijki, oczka lepiej widzące tuż tuż - bo wiosna to czas magiczny, a zbliża się wielkimi krokami i wszystko nam na lepsze odmienia:)))

U nas cieplutko 18-20 stopni....wiec spedzamy czas w ogrodzie;))Zycze ci Krysienko pieknego nadchodzacego tygodnia;)Buziaki;)

Udanego nowego tygodnia! :-))))

Kijki znów będą dla Ciebie przyjemnością . Pa

Ale masz fajnie: spotkasz Uleczkę, przekonasz się, że to świetna osoba, widziałam się z nią kilkakrotnie, jest przemiła :)) Życzę Ci sprawnego zalatwienia wszystkich zaplanowanych spraw:)) No i ulubionego, solowego kijkowania:))

Pozdrów ode mnie Uleczkę i bawcie się dobrze!! Buziaczki!!

Zazdroszczę spotkania z Uleczką. Bardzo ją lubię i już miałam przyjemność poznać ją w realu. Pozdrów ją ode mnie i przypomnij jej żeby nie podjadała :))

I niech się spełnią Twoje plany:)))

Będziesz miała tydzień pełen wrażeń ...Myślę , że Marysia jest już "odseparowana" i wreszcie MOŻE do niej dotarło , że się naprzykrza - mam taką nadzieję . Udanego tygodnia :)

I w końcu wszystko Ci się ułożyło i kijki w domu i chodzisz w towarzystwie muzyki.

kijki TYLKO z mp3 to jest to!

Nareszcie masz spokój :) Pozdrawiam Cię serdecznie Krysiu :)

Buziaki Krysiu:))))*

Ciekawy tydzień Ci się szykuje Krysieńko. Pozdrawiam cieplutko :-)))