Dziś dzień bez plaży !!!! Dobrze, że pogoda zdecydowała za nas , bo byśmy " obłazili ze skóry " !!!! Wczoraj planowaliśmy jednodniową przerwę w opalaniu , a dziś od rana chmury , zaczyna grzmieć , choć jeszcze deszczu nie widać !!!! Jak wszystko przejdzie bokiem, to pójdziemy na długi spacer po rovińskiej starówce !!!! A na plażę pójdziemy jutro i pojutrze , bo w sobotę czas już wracać do kraju i do Was na Vitalię !!!! Ja mogłabym tu jeszcze siedzieć , ale mojego męża już" nosi" , bo on się nie nadaje na tak długie leniuchowanie , po prostu nie potrafi odpoczywać !!!! Urodził się w Święto Pracy i straszny z niego " pracuś" . I niech mu tak będzie !!!!! Wczoraj spotkaliśmy na plaży , poznanych w poniedziałek Polaków , mieszkających w Norymberdze !!!! Czas miłe płynął mi , na pogawędce !!!! Przesympatyczni ludzie / ok. 50 lat/ , którzy w 1990 r. wyjechali z Bytomia z dwoma synami , za swoją rodziną do Niemiec !!!! Mają podwójne obywatelstwo i czują się Polakami !!!! Ich marzeniem jest , by po zakończeniu pracy zawodowej , wrócić do kraju !!!! Okazuje się, że poczynili już jakiś czas temu , kroki w tym kierunku !!!!! Kupili działkę budowlaną w Grzybowie k/ Kołobrzegu , tzn. ok. 5 km od mojego domu !!!! Do Grzybowa maszeruję codziennie na kijkach !!! Oni są tak co roku na wczasach i w tym roku też przyjeżdżają na 10 dni , od 28.07 i mam nadzieję , że się spotkamy , jeśli nie będę w Zielonej Górze !!! Jednak świat jest bardzo mały i to się potwierdza na każdym kroku . Jutro na plażę zabiorę jej wszystkie czasopisma polskie , które tu przytargalam i już przeczytałam !!!! Bardzo się z mojej propozycji ucieszyła , bo w Rovinj można kupić prasę niemiecką , włoską , ale polskiej niestety nie!!!!! To dziś na tyle !!!!! Serdecznie Wam wszystkim dziękuję , za odwiedziny i słowa wsparcia !!!!! Jestem od Was uzależniona . Pozdrawiam moje Vitalijki i przesylam Krystyna
renianh
25 czerwca 2014, 22:57Fajnie że poznałaś ciekawych ludzi którzy w dodatku kiedyś będą Twoimi sąsiadami .Podziwiam Cie za łatwość nawiązywania kontaktów ,ja tak nie potrafię .Czasami przyroda za nas podejmuje decyzję ,ja nie poszłam do klubu bo zaczeło padać :)
Arizona1959
25 czerwca 2014, 22:03Krysiu,ciesz sie wspanialym urlopem, zabieraj wszystko co najpiekniejsze i najcudowniejsze,tak zeby cudowna opalenizna i cudowne wrazenia,pozostaly jak najdluzej,zeby wystarczyly na caly dlugi rok,lap garsciami to wszystko i chowaj w serduszku na dnie..Caluski,milego wypoczynku i wspanialej powrotnej drogi.Buziaczki.Arizona
marii1955
25 czerwca 2014, 21:23Popatrz jak to szybko zleciało ... Świat jednak jest mały - prawda? Ale jak miło spotkać kogoś z kraju rodzinnego :) Całuski :)
mikrobik
25 czerwca 2014, 19:21Krysiu, cieszymy się bardzo, że mimo urlopu wpadasz do nas. Urlop ma niestety to do siebie, że się szybko kończy.
gilda1969
25 czerwca 2014, 18:34To na pewno się ucieszy z tych gazet:) Fajnie, ze pomyślałaś:) Miłego wieczorku, Krysiu:)
Cocunia13
25 czerwca 2014, 14:45Super Krysienko ,ze zawsze spotykasz ciekawych ludzi;)) I do tego moze w przyszlosci bedziecie prawie sasiadami;) Buziaki i milego popoludnia;))
Japi46
25 czerwca 2014, 13:28odpoczywaj i ciesz sie z milego towarzystwa buziaki sciskam
baja1953
25 czerwca 2014, 13:14Cmok, Krysiu:)) Łykaj te swoją ulubiona Chorwację, musi Ci starczyc na rok:)) Cmok:))
wiosna1956
25 czerwca 2014, 12:41buziaczki
moderno
25 czerwca 2014, 12:36Krysia i ja przekonałam się niejednokrotnie , że świat jest naprawdę mały i jeśli jeszcze ktoś jest tak kontaktowy jak Ty to wszędzie znajdzie znajomych. U nas też pochmurnie