Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
44 lata temu o 16:10 !!!

Przyszła na świat moja Monisia <3, niestety nie była z nami wystarczająco długo !!! Odeszła w tym samym wieku , co Ania Przybylska i była równie pogodną , uczynną i spontaniczną dziewczyną !!! Dzisiejszy dzień jest dla mnie ważniejszy niż nadchodzący 1.11 !!!!  Bywam u Niej</3 codziennie , jeśli jestem w Kołobrzegu i dbam , by ciągle palił się znicz !!! Dziś zaniosłam Jej nowy stroik i zapaliłam wszystkie / 4/ lampki ..... Jutro też tam zajrzę , to mi pozwala w miarę normalnie żyć , funkcjonować ...... Zdaję sobie sprawę , że wiele z Was przeżyło podobne tragedie , każdy przeżywa to na własny sposób , wszystkich to boli jednakowo !!!! Życie jest piękne , tylko  czasem sprawia nam wiele bólu , ale musimy żyć dalej , bo życie toczy się dalej z nami lub bez nas </3.Przepraszam Was za ten smutny wpis , ale to taki czas , kiedy wspominamy swoich najbliższych !!! Cieplutko Was wszystkie pozdrawiam !!!  Krystyna

  • rorac

    rorac

    31 października 2014, 09:36

    Przytulam!

    • mefisto56

      mefisto56

      31 października 2014, 18:09

      Dziękuję za miłe słowa !!!! Ściskam serdecznie i źyczę miłego weekendu !!!! Buziaki !!!

  • KrystynaW1954

    KrystynaW1954

    30 października 2014, 10:27

    To najgorsze doświadczenie stracić własne dziecko. Nigdy nie zapomnę cierpienia moich dziadków kiedy to najpierw nagle zmarła moja mamusia, a wkrótce po Niej zmarł mój wujek po ciężkim wypadku. Babcia wówczas odchodziła od zmysłów i właściwie to do końca swoich dni ( zmarła 18 lat po śmierci mojej mamy) przeżywała śmierć swoich dwojga dzieci. Tak więc z całego serca Ci Krysiu współczuję i....nawet trudno mi sobie wyobrazić utratę własnych dzieci. Mam serdeczną koleżankę, której syn zmarł w wieku 30 lat i był z rocznika mojej starszej córki; Ona wciąż baaardzo cierpi, zwłaszcza w rocznicę czy przy okazji Święta Zmarłych czy wszystkich rodzinnych świąt. Taaaak, ten okres przywodzi na myśl naszych bliskich, zwłaszcza tych, którzy odeszli zdecydowanie za wcześnie....Buziaczki Krysiu :):):), ściskam Cię mocno, mocno!!!!!

    • mefisto56

      mefisto56

      30 października 2014, 12:34

      Krysiu !! Serdeczńie dziękuję za piękny wpis !!!! Ja bardzo nie lubię tego okresu ,bo bardzo mnie zawsze dołuje!!!! Te kilka dni trzeba jakoś przeżyć !!! Ściskam serdeczńie !!! Buziaki !!!

  • ewisko

    ewisko

    30 października 2014, 08:59

    To czas kiedy wspominamy naszych bliskich, żyć trzeba normalnie, ale częściej się wspomina. Ja w tym roku też wspominam, ciężko będzie. 6 XI mija rok od śmierci taty. Śmierć jest częścią życia, ale czasem tak trudno to przyjąć i zrozumieć. Przytulam mocno

    • mefisto56

      mefisto56

      30 października 2014, 12:30

      Ewuniu !!! Zawsze ciężko przeżywamy odejście najbliższych , ale nie powinno być tak , by rodzice musieli chować dzieci !!! Serdecznie Ci współczuję !!!! Sciskam !!!!

  • Kasztanowa777

    Kasztanowa777

    29 października 2014, 23:53

    Krysiu, na pewno to dla Ciebie bardzo trudne, moi tesciowie stracili corke w wieku 7 lat, potem mieli dwoch synow (moejgo meza i jego brata). Sercem jestem z Toba.

    • mefisto56

      mefisto56

      30 października 2014, 06:38

      Dziękuję Aniu !!!! Zawsze utrata dziecka jest dla rodziców ogromną traumą ,a rany nie goją się nigdy , bo leżą w sercu !!!! Trzeba tylko metody , jak z tym źyć , a to jest bardzo trudne !!! Ważne źe pozostaje w nas miłość i pamięć , ktora nigdy nie umiera !!!! Ściskam serdecznie !!! Buziaki !!!!

  • mroowa...

    mroowa...

    29 października 2014, 23:24

    Nie umiem sobie nawet wyobrazić tego co oboje przeszliście z mężem... Ania Przybylska była z mojego rocznika... jesteś Krysiu wspaniałą, ciepłą osobą, los doświadczył Cię ciężko, ale Ty nie straciłaś radości życia.. tulę mocno, mocno...

    • mefisto56

      mefisto56

      30 października 2014, 06:31

      Madziu !!!! Ty i Ania , jesteście z rocznika mojego Marcina , więc czasem pisze do Ciebie , jak do Vitaliowej córki !!! Ciężkie przeżycia i doświadczenia czasem nas wzmacniają , ale czasem ....:(((( bywają trudne dńi , ale staram się myśleć pozytywnie , bo Monika była bardzo pogodną osoba , chyba miała to po mnie !! Dzięki za miłe słowa !!! Buziaki !!!!

  • wiosna1956

    wiosna1956

    29 października 2014, 21:52

    Cięźko cię doświadczył los, tulę cię mocno......

    • mefisto56

      mefisto56

      30 października 2014, 06:34

      Iva !!!! Staram się żyć normalnie , ale to jest chwilami trudne !!! Takich tragedii codziennie zdarza się wiele , źycie toczy się dalej , trzeba się ratować , by nie zwariować !!! Dziękuje bardzo za słowa otuchy !!!! Buziaki !!!!

  • gilda1969

    gilda1969

    29 października 2014, 21:49

    Łzy mi stanęły w oczach.. Tulę..:***

    • mefisto56

      mefisto56

      30 października 2014, 06:24

      Jolu !!!! Ja też cieplutko Cię przytyłam !!!! Bardzo dziękuję !!!! Buziaczki !!!

  • renianh

    renianh

    29 października 2014, 20:50

    Dobrze że o tym napisałaś ,to takie trudne bliscy żyją w naszej pamięci i dopóki o Nich pamiętamy nie umierają całkiem ,odeszli ale sa w nas .Przykre ze los tak mocno Cię doświadczył ale jesteś super wspaniałą radosna pogodną choć pęknięte serce zostanie na zawsze.Przytulam serdecznie .

    • mefisto56

      mefisto56

      30 października 2014, 06:22

      Reniu !!!! Dziękuję Ci za piękny wpis !!! To bardzo ważne dla mnie , źe mam na Vitalii takie wspaniale koleżanki !!!! Buziaczki !!!

  • zosienka63

    zosienka63

    29 października 2014, 19:52

    Krysiu nie przepraszaj , to jest piękne ,że mimo tak wielkiej tragedii która cię dotknęła, potrafisz cieszyć się życiem .

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 20:26

      Stasiu!!! Mam świadomość , ze tai tragedie dzieja się codziennie !!!! Wczoraj płakałam oglądając pogrzeb rodziny Kmiecikow !!!! Straszna tragedia , jak ginie tak mlode małżeństwo ich maleńki synek!!! To jest dopiero przeogromna tragedia !!!:(((((

  • marii1955

    marii1955

    29 października 2014, 19:25

    Przytulam Krysiu ... niesamowitą tragedię przeżyłaś - ech . Bardzo Ci współczuję - pomimo tyyylu lat . Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać ... buziaczki :)

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 20:19

      Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa , to bardzo pomaga !!!!

  • Aldek57

    Aldek57

    29 października 2014, 19:21

    Umiesz tak pięknie cieszyć się życiem Droga Krysiu, że nie pomyślałabym, że przeszłaś taką tragedię,podziwiam Cię i współczuję...

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 20:17

      W życiu zdarzają się takie rzeczy , że wydaje Ci się, ze świat się wali , a Ty musisz się podnieść i iść dalej !!! Tak było ze mną !!! Dziękuję Ci za wpis !!!

  • Mayan

    Mayan

    29 października 2014, 18:36

    dużo serducha ;)))

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 18:51

      Dziękuję :)))))

  • Alianna

    Alianna

    29 października 2014, 18:04

    Krysiu, jesteś najpiękniejszym przykładem Mamy, która czci pamięć swojego dziecka radością życia. Życie trzeba afirmować, bo bywa krótkie i nieprzewidywalne. Twoja Monisia żyje w Tobie i to jest najważniejsze. Buziaczki

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 18:53

      Alu !!! Monia będzie ze mną zawsze i wszędzie !!! Każdego dnia o niej myślę !!! Dziękuję za piękne słowa !!! Buziaki! !!

  • ninka1956

    ninka1956

    29 października 2014, 17:55

    Krysiu.............tulę Cię.Buziaki

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 18:54

      Ninko!! Jesteś kochana !!! Buziaki! !

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 18:54

      Komentarz został usunięty

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 18:54

      Komentarz został usunięty

  • mariolka1960

    mariolka1960

    29 października 2014, 17:49

    Krysiu wspolczuje bardzo,bo chyba nie ma nic bardziej bolacego jak stracic dziecko.Dobrze ,ze o tym zacynasz mowic ona tak na zawsze zostanie w Twoim sercu tylko moze bol sie troche zlagodzi.Sciskam

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 18:56

      Mariolu !!! Dziękuję za przemiły komentarz !!! Ściskam serdecznie !!

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 18:56

      Komentarz został usunięty

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    29 października 2014, 17:28

    Byłaby w moim wieku... To smutne, że bliscy odchodzą. Przytulam.

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 17:33

      Pandziu !!! Wiem , ze wszyscy kiedyś odejdziemy , ale nie powinni odchodzić ludzie młodzi !!!! Dzięki za te słowa !!!!

  • uleczka44

    uleczka44

    29 października 2014, 17:09

    Kryniu, czasami myśląc o Tobie myślę również o Twojej Monisi. Miałaby tyle lat co Iwonka Moderno. Miałaby swoje życie, swoje marzenia do spełnienia, swoje dobre i gorsze dni. Dla nie czas się zatrzymał. Niemalże w pół słowa. A życie, tak jak piszesz toczy się dalej. I wciąż niezmienne podziwiam Ciebie i wszystkie mamy w podobnej sytuacji, nie wiem ile siły trzeba mieć w sobie by w miarę normalnie żyć dalej. I tak sobie wyobrażam, że tylko wtedy, kiedy jakaś cząstka dziecka zostaje w Tobie, na zawsze, można żyć dalej. A każdy tę cząstkę pielęgnuje na własny sposób. Mocno Ciebie przytulam.

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 17:12

      Uleczko !!! Dziękuję Ci bardzo za ciepłe słowa , jesteś niesamowita !!! Przed chwilą właśnie o Tobie myślałam , że jesteś już w Polsce !!! Chętnie usłyszę Twój głosik !!! Buziaczki !!

  • Starsza.pani

    Starsza.pani

    29 października 2014, 17:05

    Krysiu, to smutne co się zdarza, ale na to nie mamy wpływu, trzeba sobie radzić, tak jak się potrafi. Przytulam Cię mocno.

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 17:20

      Danusiu !!! Dziękuję za wsparcie !!!! Pozdrawiam !!! Buziaki !!!

  • mada2307

    mada2307

    29 października 2014, 16:57

    Smutne to bardzo, ale nic nie poradzisz, będziesz ten smutek w sobie nosić do końca życia. Ale... czy wolałabyś, żeby się nigdy nie urodziła??? Na pewno nie. Moja najukochańsza bratowa zmarła w wieku 33 lat przy porodzie. To było straszne nie tylko dla jej matki, ale dla męża, córeczki 9- letniej i dalszej rodziny. To już ponad 30 lat minęło, a żal nie minął.

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 17:30

      Mada !!! Nigdy nie żałowałam , że Monisia przyszła na świat , była wspaniałą córką i siostrą , wspaniałym człowiekiem , tylko była z nami zbyt krótko !!!! Sama wiesz jakie to ciężkie przeżycie , które zostaje w nas na zawsze !!! Dzięki za odwiedziny !!! Pozdrawiam !!!

  • baja1953

    baja1953

    29 października 2014, 16:42

    Pozdrawiam Krysiu...Przeżyłaś tragedię, musiałaś pochować swoje dziecko... Wiem, że ona będzie w Twojej pamięci zawsze...Podzieliłaś się z nami, w nas też będzie żyć Twoja Monika...

    • mefisto56

      mefisto56

      29 października 2014, 17:23

      Baju !!! Musiałam kiedyś Wam o tym powiedzieć , do tej pory wiedziało kilka osób !! Przez 2-3 lata nie potrafiłam o tym mówić , teraz jest to dla mnie łatwiejsze , choć boli tak samo !!! Dziękuję za piękne słowa !!!! Sciskam serdecznie !!! Buziaki !!!