Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
na CITO..

Jak czapka sztywna, to warto podszyć miękkim materialem, ja tak mam w jednej i świetnie się sprawdza. W papierach do sanatorium zaznacz w jakim chcesz czasie, ja tak robiłam i obydwa razy dostalam tak jak chciałam i do tego jeszcze jak napisałam, że nad morzem - było morze, jak w górach, to dostalam góry. Pozdrawiam serdecznie.

Jak rozpoznać jakość włóczki wełnianej? Nie każda wełna jest dobra?

Witam, przejrzałam parę wpisów i ten zielony enterlac kilka postów niżej jest PRZEPIĘKNY. Czy prowadzisz kochana jakiś sklep internetowy może?

Czapka z prawej bardzo ładna, ta z lewej to nie moje kolory, serweta pod czapkami najładniejsza. Przypomniałaś mi o sanatorium, muszę sprawdzić jak moja kolejka, niedługo będzie dwa lata jak czekam. Szkoda, że Połczyn tak daleko bo bym może do Ciebie dołączyła. Niedługo wiosna, kijki pójdą w ruch i waga też.

Mile wspominam Połczyn, ale ja wolę Borkowo. Jest takie kameralne i blisko do jeziora. Pozdrawiam .

Witaj jak zawsze paluszki pracują i cuda wykonują. Robótki wszystkie są cudne. Ja wróciłam z sanatorium w listopadzie i niestety w kościach bardziej łupie jak łupało. Pobyt zimowy nie pozwala w pełni na spacery i rehabilitację na dworzu. Miłego pobytu na turnusie i dużo zdrowia. Pozdrawiam

Fajne czapy, ale serweta pod nimi to dopiero cudo! Ja to uważam, że dzierganie bardzo jest odchudzające, bo nie ma czym jedzenia do buzi pakować:)

Piękne prace wykonujesz, Krysiu, ale to przecież wiesz sama. Ja czapek nie noszę. Mogą być najpiękniejsze pod słońcem, ale inni noszą, a Ty dostarczasz im pięknych nakryć głowy. Buziaczki 😘

Cześć, Krysiu, Twoje czapeczki sliczne są, jak wszystko czego sie tkniesz, masz złote rączki:)) My pojedziemy ndo sanatorium niebawem, kolejka pedzi jak szalona, mamy juz numer 6500, w styczniu kolejka przesunęła się o 4000, potem od skierowania jeszcze 2 miesiące, mialam nadzieje na wyjazd wakacyjny, wtedy do kota przyjechałyby dzieci, ale gdy wyjazd będzie mial byc podczas roku szkolnego, to sama nie wiem co zrobimy z kotem na 3 tygodnie...Sie zobaczy..Pomysl z turnusem rehabilitacyjnym bardzo dobry, na pewno tam troche oderwiesz sie od domu, zmienisz otoczenie i znów bedziesz imponowac długimi spacerami i formą:)) Cmok, Krysiu:))

Nie mogłam się napatrzeć na dzieła 🥰 prześliczne 🥰

Kochana Krysienko stęskniłam się. Czapeczki śliczne jak wszystkie Twoje dzieła. Pozdrawiam serdecznie

Wizualnie czapki wyglądają ładnie. Ja też nic się nie ruszam, bo zimno i w kościach łupie więc też nie chodzę .

Fajne obie czapki, też zaczęłam robić teraz czapki jak ta w paski bo dotąd tylko wkolo od dołu. Pozdrawiam serdecznie

Piękne kolory, na pewno będzie zadowolona.

Komentarz został usunięty