Witam po długiej przerwie. Tak jak w tytule nastąpił długi detoks od Vitki ... diety ... i szklanej. Komputer mi padł i przez tak długi czas walczę o jego reaktywację. Zamówiłam już nowy mający zdecydowanie lepsze parametry od obecnego ale niestety muszę na niego trochę poczekać.
U mnie jakoś zrobiło się niezbyt ciekawie. W święta poległam z kretesem. Pyszne ciasta, które robiłam na święta skusiły mnie totalnie. Sałatki, wędlinki własnej roboty ... też nie oparłam się im choć twierdziłam że będę twarda. Przybyło mi więc sporo kg. Nie wchodzę jak na razie na szklaną bo czuję po ubraniach nadwyżkę. Od dzisiaj jednak ... powrót na Vitkę i biorę się w garść.
Nawet nie macie pojęcia jak mi Was brakowało. Waszych komentarzy, pamiętników i wszystkiego co u Was.
Od dzisiaj koniec żarcia bo szkoda mi tego co osiągnęłam.
keisho
23 maja 2014, 16:44No i mam nadzieję, że się trzymasz? :) Ja miałam teraz miesiąc totalnej rozpusty, ale czas wrócić w końcu na właściwe tory :)
brzydula77
18 maja 2014, 09:26Meg zaciskaj pasa i zaczynaj dietkowac!
brzydula77
15 maja 2014, 07:26Meguś jak się tam trzymasz? Dietkujesz ładnie?
samotnicaaa
13 maja 2014, 11:36Dobrze ze do nas wrocilas:-)
CzekoladowaSilje
7 maja 2014, 23:09Ekstra że juz jesteś z nami =)
MamaJowitki
5 maja 2014, 07:59to trzymam kciuki za powrot, ja tez od dzis zaczynam walke na nowo :D
Grubaska.Aneta
4 maja 2014, 14:57♥ nie opuszczaj już nas♥
agaa100
4 maja 2014, 14:47Grunt to mega motywacja :))) Zbieramy się do pracy... i pamiętaj - cały czas patrzę co porabiasz :))))