Dzięki wam wszystkim za listy i za wsparcie.
Mimo wesela i innych imprez na których bawiłem się w czerwcu jest kolejny efekt.
To łatwe przy mojej wadze i na początku diety ale cieszy.
Choć planowałem dietę od 1 lipca to w zasadzie już teraz ją wprowadziłem i stąd pierwsze skutki.
Muszę jeszcze więcej schudnąć niż większość z was waży ale co tam - dam radę.
Dusiaczek.
25 czerwca 2011, 08:45Z pewnością da Pan radę, skoro już widać efekty. :) Będę trzymała kciuki.
waytoperfection
25 czerwca 2011, 08:12trzymam kciuki, jestem pewna ze już za niedługo będzie pan nowym człowiekiem :)