Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to trzeba dalej....


Praktyka nie wypalila!Rozmowcy stwierdzili,ze za krotko sie tym zajmuje i kosztowaloby ich to za duzo pracy,gdyby musieli mnie przyuczyc.Ja widze to inaczej,bo pani pod ktora bym podlegala nie wiedziala sama jakie sa techniki zarzadzania czasem w biurze,wiec nawet nie dala mi skonczyc wypowiedzi,bo stwierdzila,ze nie sa wazne.Trudno....rozmowa odbyta,wracam do planu wstepnego,bo to byla taka pozaplanowa mozliwosc.Ten tydzien jednak musze odpoczac troszke od ksiazek,wiec bede jedynie robila material z kursu.Jedzeniowo ok,chociaz dzisiaj pozwolilam sobie na malego loda.Wysilki z tamtego tygodnia sie oplacily i jestem kilo do przodu a jak ladnie sie postaram w tym tygodniu to i 8 z przodu zobacze.A postaram sie bo ujrzenie 8 po takim dlugim czasie jest bardzo motywujace!Uciekam cos poczytac,bo nie pamietam kiedy mialam godzinke dla siebie....milego wieczoru!!!
  • nextavenue

    nextavenue

    28 czerwca 2010, 21:53

    nie przejmuj sie ktos to doceni, jak nie oni to inni...