Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poczatek juz jest!!!!


Dzisiaj oficjalnie przeszlam na 1000 kcal bo jakos musze zaczac.nie bylo zle zoladek sie nie buntowal i nawet glodna nie bylam...najgorsze jest to ze ciagnie mnie totalnie do slodyczy ale musze i  to miec pod kontrola.wiem, ze nagle olsnienia nie przynosza dobrych skutkow wiec musze teraz wolniej a na dluga mete,a nie takimi skokami jak do teraz...jutro musi byc znow dobry dzien!!!!

  • anettaffm

    anettaffm

    8 listopada 2007, 15:18

    madrze gadasz!teraz tej mysli sie trzymaj.efekty niedlugo sie pojawia to latwiej bedzie.przynajmniej ja na to licze.buziaki wam sle.

  • PuszystaPani

    PuszystaPani

    7 listopada 2007, 23:31

    nos przy sobie moze traubenzucker , podniesie ci troche poziom glukozy we krwi i moze nie bedziesz miala chcicy na slodkie .. POzdrawiam

  • Ambrozja32

    Ambrozja32

    7 listopada 2007, 21:28

    no to życzę żebyś wytrwała na 1000 kcal,powodzenia:)