Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ostatni raz....


Ostatni raz zamieszcze tu w sobote moja obecna wage i wymiary.....
ostatni raz sprobuje powalczyc i ostatni zrobie wpis na vitalii jak mi sie nie uda a pozniej sie z wami pozegnam,bo juz sama nie mam sily i nie moge patrzyc na to co robie!!!!Teraz mam weekend tylko dla siebie wiec moge sobie pare rzeczy poukladac w glowie....tak bardzo bym chciala znalezc znowu ta sile ktora mialam w tamtym roku....a ona zginela a moze to ja ja zadeptalam?
  • geller

    geller

    17 lipca 2008, 22:13

    Jestem pierwszy raz u Ciebie. Sluchaj - bez paniki! bez podejmowania jakichs drastycznych krokow typu rzucam to! Bez poddawania sie! Na spokojnie. Wpisz w pierwszej kolejnosci z czym masz najwiekszy problem. Systematycznie. Zrob wpis w pamietniku i zajmiemy sie tym. Zalozylam kiedys taki watek na forum mozesz zobaczyc jakie ja mam trudnosci i jak z nimi walcze: http://vitalia.pl/forum1,550258,550258,0_Najwieksze_trudnosci_w.html Na przyklad Twoj problem z rzucaniem sie na jedzenie po 18ej. Czy jesz wystarczajaco w ciagu dnia???? Jesli nie zmien to - jedz porzadne sniadanie, nie mozesz glodowac w ciagu dnia bo i tak glod na wieczor sie kumuluje. Jesli to nie tak, jesli jesz wystarczajaco w ciagu dnia a i tak zagladasz do lodowki to z odrobina wysilku mozesz przygotowac to co w tej lodowce znajdziesz - zamiast jakiejs wedliny - marchewke, zamiast bitej smietany - bita light, jogurt bez cukru 0%, ktory sama doprawisz, zamiast kotleta - piers z kurczaka, itp itd Cos co lubisz chrupac! To nie az taki grzech zjesc cos po 18ej, ale wazne CO sie je... Trzymam za Ciebie kciuki! Ze zdjec wynika, ze zrobilas ogromnu postep i bardzo widac roznice i to jak wypieknialas! nie zaprzepaszczaj tego! A motywacja przyjdzie z pierwszymi malymi sukcesami - pierwszymi kg w dol! Ale sie upisalam. Ale pamietaj - dawaj po kolei trudnosci swoje i bedziemy sie z nimi rozprawiac!

  • LittleBunny

    LittleBunny

    17 lipca 2008, 22:05

    zobacz ile juz osiagnełas, nie pozwol sobie na to zeby to zaprzepascic i walcz dalej o swoje nowe "ja" dasz rade;)

  • Chesti

    Chesti

    17 lipca 2008, 22:04

    Chciałabyś?? No to do roboty! Ci którzy próbują nie przegrywają nigdy. Uda się! Ale musisz w to mocno uwierzyć i przede wszystkim chcieć, a TY CHCESZ. Powodzenia!!