Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Decyzja zapadla....
14 września 2008
...przechodze na diete nielaczenia.Dla mnie to nie dieta tylko sposob odzywiania,ktory zawsze przynosil mi rezultaty w chudnieciu a do tego dobre samopoczucie i wiele innych korzysci.Jutro musze zrobic dzien przygotowawczy czyli mam wybor pomiedzy dniem owocowym,warzywnym lub...i tu konczy sie moj wybor bo reszta z propozycji mi nie podchodzi.Do tego zaczynam jutro moje zmagania z rowerem stacjonarnym.Narazie jest plan na poniedzialek,srode i piatek,bo na wiecej nie znajde czasu....ale i tak bede zadowolona jak uda mi sie go zrealizowac....trzymajcie kciuki za moj powrot w grono vitalijek z silna wola....
gelbkajka
15 września 2008, 09:21powodzenia Magdus!! Wierze ze Ci sie uda!!
Desperatka75
14 września 2008, 23:50i ja tez jutro wskakuję na rowerek...Buziaki! <img src="http://supergify.pl/images/stories/Brokatowe/usteczka.gif">
chipsoholik
14 września 2008, 23:49Skoro ta dieta ejst dla Ciebie najlepsza, świetnie sie na niej czujesz to znaczy, ze to jest to!najwazniejsze jest samopoczucie, jak coś Ci sprawaia przyjemnosć(ub przynajmniej Cie nie meczy ani nie wkurza za bardzo) to jesteśmy w domu:) Powodzenia!