Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nic sie nie zmienilo....


...czyli nadal próbuje ale nie bardzo mi wychodzi.Wczoraj znów była czekolada wiec slodyczowej odysei ciąg dalszy ale od dzisiaj za namowa jednej z vitalijek dodaje magnez z vit.B i mam nadzieje,ze sobie poradzę.Poza tym liczę tez na brak chęci na słodycze po @ a ze stopień  mojej opuchlizny przechodzi wszelkie granice wiec mam nadzieje,ze już niedługo do mnie zawita.Postanowiłam tez większość kalorii zjadać do 15 a wiec większe sniadanie i obiad to moze wieczorami nie bede sie rzucala na jedzenie w sposod tak niekontrolowany.Zycze wam milego dnia....
Zjedzone:
-trzy kromki chleba ciemnego+3 lyzki twararogu ze szczypiorkiem,duza kawa
-serek bialy ziarnisty+0,5l herbaty z l-karnityna
-dwie kromki chleba z drobiowym pasztetem
-5 precelkow
-3 lyzki ryzu z kurczakiem i lyzka smietany
  • siupacabras

    siupacabras

    16 stycznia 2009, 08:08

    Wlasnie . POdobno rano trzeba jesc jak krol , a wieczorami jak zebrak . Czyli porzadne sniadanie , obiad jako taki i uboga kolacja . Ja wczoraj mialam wieczorem chcice na slodkie . Zrobilam müssli czekoladowe i sie tym zaslodzilam .Zawsze jakas to alternatywa do zwyklej czekolady a w kalorie troche biedniejsze .POzdrawiam .

  • pohlam

    pohlam

    15 stycznia 2009, 18:09

    zjadać więcej kalorii przed 15 ,żebyś potem nie była wściekle głodna wieczorami.Pozdrawiam cieplutko , trzymaj się dzielnie !

  • moniaf15

    moniaf15

    15 stycznia 2009, 17:20

    ciezko sie teraz odchudzac... ale wiosna niedlugo!!!!!!!!! wiesz ja tez spuchnieta jestem... trzymaj sie dzielnie!!!!!!!!!!!!!!!

  • Khadabra

    Khadabra

    15 stycznia 2009, 13:41

    wode woda... czyli prawda jest taka ze aby pozbyc sie zalegajacej wody w organizmie...trzeba wypijac hektolitry wody :) pij ile wlezie i nie hebatki czy soczki tylko wlasnie wode :) buzka!!

  • asialee

    asialee

    15 stycznia 2009, 13:38

    kup sobie chrom w tabletkach podobno pomaga niem się po nim chęci na słodycze powodzenia pozdrawiam