...nowa próba.Dziękuje Wam wszystkim za wsparcie i za to,ze nie dałyście mi się poddać.Dzisiaj wystartowałam dobrze i nawet pełna jestem zapału co ostatnio nieczęsto mi się zdarzało.Mam nadzieje,ze wpadnę w końcu w odpowiedni rytm.Dzisiaj miałam wolne,bo mój podopieczny się rozchorował wiec porobilam parę rzeczy w domku....pranie,prasowanie,posprzątałam w szafach z ubraniami.Jakos muszę sobie zorganizować czas,bo od dzisiaj będę go miała dużo...mąż już pojechał ale przenoszę się na nocki do koleżanki,bo stwierdziłyśmy,ze wykorzystamy to na damskie wieczory wiec nudzić się wieczorami nie będę.Oczywiście zapowiedziałam już,ze owe wieczory muszą odbyć się bez obżarstwa,lodów i alkoholu....postanowiłyśmy,ze dziś będzie lampka czerwonego wina na powitanie a później już będziemy grzeczne.Ok zmykam pozaglądać do was.....pozdrawiam
Zjadłam:
-3 łyżki otrębów+aktivia
-3 łyżki sałatki z tuńczyka
-mielony+pieczarki na parze+3 łyżki sosu tzatziki
-100g szynki odtluszczonej +lampka czerwonego wina
Wypiłam:
-0,5l czerwonej herbaty
-0,5l zielonej herbaty
-1 l wody
pohlam
20 stycznia 2009, 10:31O proszę jaki zapał do odszczuplania dzisiaj widzę .Trzymaj się dzielnie, nie rozrabiajcie z żarełkiem z koleżanką a wszystko będzie dobrze.Pozdrowionka !
jasmina30
19 stycznia 2009, 22:11Brawo !!! Ciesze sie ogromnie i trzymam mocno kciuki abys znalazla swoj rytm. I bez szalenstw tam wieczorami ;-) milych babskich wieczorkow:-)
siupacabras
19 stycznia 2009, 21:04A z kim to tak switowac bedziesz ? Czyzby z kolezanka , ktora sie ostatnio nie pojawia i siupowego maila zignorowala ? jesli tak , to pozdrow i niech wraca na stare smieci . No ! Ciesze sie , ze nie czekasz do wiosny . Musimy sie juz i teraz brac do roboty . POzdrowienia !!!
Khadabra
19 stycznia 2009, 20:19...ta moja matka zawsze przyprowadza malego- jak on jest chory to mam w umowie ze ona musi zaplacic...ale jak ja zachoruje to mam fige. I dlatego nie ma mocnych- pamietasz w piatek mial operacje a w poniedzialek juz byl u mnie...-musialby chyba mdlec z goraczki zeby go nie przyniosla...
Enchantress
19 stycznia 2009, 18:33Babskie wieczory są budujące. Bawcie się dobrze. A Ty koleżanko trzymaj się postanowień - powodzenia :)
moniaf15
19 stycznia 2009, 18:22wow, to szykuja ci sie fajowe wieczory ;O) mnie brakuje kogos takiego czasami... no ale wtedy mam was ;O)) powodzenia ;O)