Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mimo wpadek....
9 maja 2009
1,5 kilo do przodu.Happy jestem od rana,chociaż zdaje sobie sprawę,ze to woda itp.itd.Dziś będę musiała uważać,bo mam babski wieczór wiec winko pewnie jakieś będzie ale co tam obiecałam sobie,ze nie będę się unieszczęśliwiać.Bedzie najwyżej wolniej ale skuteczniej.Siupa mnie zmotywowała dodatkowo wiec będę walczyć.A na razie znikam bo pracuje i życzę miłego weekendu!!!!
WooHoo
9 maja 2009, 23:06huuurrrerreeeejjjjj :) a sukces podwójny, bo bezpapierosowy..!! 3mam kciukasy!
pohlam
9 maja 2009, 16:30widzę ,że nie tylko mnie Siupa zmotywawała do działania.Pozdrawiam , udanego baskiego wieczorka zyczę.