Dawno mnie tu nie było, ale to z tego względu że nie było i nie ma się czym pochwalić.
Tak naprawdę to od dziś zaczynam się ograniczać z kaloriami. Wczoraj ćwiczyłam 30 min hula hop, dziś mam nadzieję że uda mi się godzinę.
Waga wskazuje 86...z jednej strony kurczaki źle bo do przodu kilogram a z drugiej strony na to ile i o jakich porach jadłam to i tak nie dużo.
Od dziś zaczynam dalszą walkę z kilogramami, znów pełna motywacja.
Tak jak miałam dotychczas satysfakcjonować mnie będzie wynik- kilogram na tydzień, mądrze z głową, zdrowo.
Postanowienia:
- nie przekraczać 1500 kcal dziennie
- zero słodyczy
- ograniczyć węglowodany
- 4 posiłki dziennie
- 1,5 l wody przegotowanej
- ćwiczyć minimum 30 min dziennie a jak czas pozwoli to więcej.
To by było na tyle ...................DO DZIEŁA !!!